Czy byłeś wczoraj grzeczny za kierownicą?
Okazuje się, że jest coś takiego jak Dzień Grzeczności za Kierownicą. Przypadał on właśnie wczoraj, 5 kwietnia.
Czyli teoretycznie na naszych drogach powinno być zero pukania się po głowie, trąbienia na opieszałych kierowców, odzywek typu: „jak jedziesz, baranie?” albo „furmankę se lepiej kup!”.
Wszystko to bardzo optymistycznie wygląda, tyle, że 1 dzień gdzeczności, o którym w dodatku mało kto wiedział, absolutnie nie załatwia sprawy. Nawet, kiedy, jak we Francji, przeradza się w Tydzień Kurtuazji za Kierownicą. Bo powinniśmy być grzeczni zawsze, a za kierownicą w szczególności. To jeden z warunków poprawy bezpieczeństwa na coraz bardziej zatłoczonych drogach.
Warto jednak przy tej okazji przytoczyć 11 przykazań Grzecznego Kierowcy, jakie proponuje Policja:
- Nie zajeżdżaj drogi, gdyż takie agresywne zachowanie to brak poszanowania dla innych.
- Używaj kierunkowskazów, aby zasygnalizować zamiar wykonania manewru.
- Nie wjeżdżaj na skrzyżowanie, gdy nie możesz z niego zjechać.
- Na parkingach ustawiaj pojazd tak, by zajmować tylko jedno miejsce.
- Zbliżając się do przejścia dla pieszych, zatrzymaj się, gdy obok czekają piesi.
- Ustępuj miejsca pojazdom uprzywilejowanym.
- Lewego pasa ruchu na drodze używaj tylko do wyprzedzania.
- Unikaj gwałtownego hamowania.
- Nie rozmawiaj przez telefon w czasie jazdy – stwarzasz wówczas zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.
- Zatrzymaj się, gdy ktoś ma problem z pojazdem.
- Unikaj brawury, przekraczania prędkości, zachowaj bezpieczny odstęp od innego pojazdu.
Foto z motovoyager.net