Nie opłaca się zawracać przed radiowozem...
<html />
O dużym pechu może mówić kierowca golfa, który w niedzielę 18 listopada około godz. 2.00 na ul. Mickiewicza w Nowym Wiśniczu, widząc sygnał policjanta drogówki, który chciał zatrzymać go do kontroli, wykonał nagły manewr zawracania.
Uczynił to tak pechowo, że doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo za nim innym golfem. Mimo próby ucieczki z miejsca zdarzenia 22-letni mieszkaniec Łazów został zatrzymany przez inny patrol drogówki. Powodem takiego zachowania był fakt, iż kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia przez sąd grodzki, szkody prawdopodobnie sprawca będzie musiał pokryć z własnej kieszeni.