Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2009-11-10 08:23:34 przez system

Obchody 65. rocznicy pacyfikacji Lipnicy

29 października przypadła 65. rocznica pacyfikacji Lipnicy Murowanej. Pozostało już niewiele osób pozostało, dla których tragedia pacyfikacji Lipnicy jest wciąż żywa. Jednak współcześni lipniczanie nie zapominają o tych wydarzeniach.

Z tej okazji Urząd Gminy w Lipnicy Murowanej, Gminny Dom Kultury oraz środowisko kombatanckie pragnąc uczcić tamte wydarzenia zorganizowały 7 listopada uroczystości patriotyczne.

Uroczystości rozpoczęła Msza św. odprawiona w kościele pw. Św. Andrzeja w Lipnicy Murowanej pod przewodnictwem Ks. prałata Zbigniew Krasa. W trakcie jej trwania kombatanci, samorządowcy oraz mieszkańcy i młodzież szkolna modlili się w intencji ofiar pacyfikacji Lipnicy.

Po Mszy na lipnickim rynku młodzież z Zespołów Szkół z Rajbrotu i Lipnicy Murowanej oraz członkowie grup rekonstrukcyjnych: Najemnej Grupy z Solnego Grodu oraz Grupy Rekonstrukcji Historycznej "17 Infanterie Division" z Nowego Targu zaprezentowali podczas rekonstrukcji historycznej sceny z pacyfikacji Lipnicy. Była to ciekawa, żywa lekcja historii, która w sugestywny sposób trafiała do dzieci i młodzieży obserwującej sceny zaczerpnięte z historii, jaka miała miejsce 65 lat temu.

Ze względów organizacyjnych nie było oczywiście możliwe otworzenie bardziej rozbudowanych fragmentów pacyfikacji, w której wzięło udział około 2000 żołnierzy niemieckich, lecz skoncentrowano się przede wszystkim na wydarzeniach na Rynku w Lipnicy Murowanej. To tutaj przed 65 laty zgromadzono kilkuset zatrzymanych, a grupa wyższych oficerów SS dokonywała sprawdzenia kennkart i porównywała nazwiska z posiadana listą, by później wywieźć członków AK i BCh do więzienia. Efektem pacyfikacji było aresztowanie 15 osób oraz zastrzelenie dwóch w czasie próby ucieczki z domów. Część spośród przewiezionych do więzienia w Bochni zwolniono z braku dowodów, pozostali trafili do obozów zagłady.

Pacyfikacja Lipnicy była odwetem ze strony hitlerowskiego okupanta za śmiałą akcję odbicia przez żołnierzy 128 więźniów z więzienia w Nowym Wiśniczu.
W nocy z 26 na 27 lipca 1944 r. została przeprowadzona, przez oddział dywersyjny I Batalionu 12 Pułku Piechoty Armii Krajowej z Placówki "Łosoś" w Lipnicy Murowanej, jedna z największych akcji na więzienie w Nowym Wiśniczu, mająca na celu jego zdobycie i uwolnienie więźniów politycznych w przeddzień ich odtransportowania do obozu w Auschwitz. W wyniku akcji więzienie zostało całkowicie opanowane. Uwolniono 128 więźniów politycznych oraz zdobyto uzbrojenie i sprzęt wojskowy. W akcji brało udział 36 żołnierzy AK, z czego tylko 6 działało, jako grupa szturmowa wewnątrz więzienia. Akcją dowodził por. Józef Wieciech, ps. "Tamarow".

Symbolicznym wyrazem łączności teraźniejszości z przeszłością, było wspomnienie przez Juliana Wieciecha ps. "Skrzat" nazwisk pozostałych ofiar pacyfikacji Lipnicy — zarówno zamordowanych w trakcie jej trwania, jak również zakatowanych później w niemieckich więzieniach i obozach zagłady.

Następnie uczestnicy uroczystości przy dźwiękach Orkiestry Dętej OSP z Lipnicy Dolnej przemaszerowali na plac przed dworem Ledóchowskich, gdzie w 1984 roku staraniem mieszkańców wystawiono pomnik.
Wartę honorową przed pomnikiem zaciągnęli żołnierze 2 Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie.

Następnie o odegraniu Mazurka Dąbrowskiego głos zabrał Wójt Gminy Lipnica Murowana, który po przywitaniu wszystkich uczestników Uroczystości powiedział:
"65 lat od pamiętnego dnia Pacyfikacji Lipnicy Murowanej i okolic, której dokonały zorganizowane oddziały niemieckie i Division SS w Lipnicy Murowanej zebraliśmy się dzisiaj przy tym pomniku ofiar II Wojny Światowej, aby uczcić tamte wydarzenia i oddać hołd pamięci lipnickim Partyzantom, Żołnierzom AK. Wiele refleksji nasuwa się analizując i wspominając tamte wydarzenia. Jedno jest pewne, że ziemia lipnicka oprócz faktu, ze wydał wielu świętych, wydała nam także wspaniałych i odważnych lokalnych bohaterów. W tym momencie chciałbym wspomnieć kilku, którzy pochodzą z lipnickiej ziemi a są cząstką mojej rodziny to: Antonina Klimek, Franciszek Wojciechowski, a także Edward Wieciech pseudonim "Harnaś", który zapewne dzisiaj jest duchowo z nami, a któremu nie pozwoliła choroba być wśród nas.
W szczególny sposób chciałbym wspomnieć o całej rodzinie Wieciechów, a to jest Józefie, Julianie i Tadeuszu, którzy byli główną grupą dowódców lipnickiego oddziału AK. Szczególne miejsce zajmuje Julian Wieciech pseudonim "Skrzat", który przeżył gehennę obozów koncentracyjnych. W dzisiejszych uroczystościach Edwarda Wieciecha reprezentuje jego syn Tadeusz Wieciech, który również podtrzymuje tradycje wojskowe i jest zawodowym oficerem wojska polskiego.
Dla naszych lokalnych bohaterów w ówczesnych latach było jasne, że Bóg, Honor i Ojczyzna to obowiązek walki o wolna i niepodległa Polskę. Ponadto nasi lipniccy rodacy umieli czerpać najwłaściwsze wzorce płynące od pokoleń i od wielkich lipniczan. Dzisiaj, kiedy Polska należy do Nato, a także do Unii Europejskiej, kiedy wiele osób ma problemy z określeniem swojej tożsamości i naszej gminie i Polsce potrzeba nam takich właśnie lokalnych lipnickich bohaterów. Każdy dzisiaj, również czerpał i otrzymał odpowiednie wzorce, co znaczy być dobrym patriotom i obywatelem od niezapomnianego i nieodżałowanego naszego wielkiego Rodaka, jakim był Jan Paweł II. Zjednoczonej Europie i Świecie, który dąży do globalizacji każdy może być lokalnym bohaterem umiejącym i potrafiącym walczyć o sprawy gminy, regionu i Polski.
Dlatego cieszy mnie fakt tak licznego udziału młodzieży szkolnej, która po tej lekcji historii, jaką była m.in. rekonstrukcja pacyfikacji Lipnicy Murowanej będzie mogła przejąć z wiekiem z pietyzmem pamięć o naszych braci partyzanckiej. Nigdy nie zapominajcie o ważnych datach historycznych dotyczących wydarzeń, które miał miejsce na terenie naszej małej Ojczyzny, a także nie zapominajcie o ważnych datach wydarzeń z dziejów historii naszej lipnickiej ziemi. Dziękuję jeszcze raz za udział w dzisiejszej uroczystości tak ważnej dla lipnickiej ziemi wszystkim, a w sposób szczególny:
Drogim Kombatantom, których jest niewielu, a którym życzę zdrowia i błogosławieństwa Bożego. Dziękuje jeszcze raz wszystkim zebranym: gościom, delegacjom władz samorządowych. Szczęść Boże."

Program artystyczny przygotowany przez młodzież z lipnickiego Gimnazjum oparty na wspomnieniach Juliana Wieciecha oraz Eugeniusza Kowala stanowił ugruntowanie tego, co młodzież zobaczyła w trakcie rekonstrukcji historycznej.

Największe wrażenie wśród uczestników sobotnich obchodów zrobiły jednak wspomnienia Juliana Wieciecha ps. "Skrzat", który przeżył gehennę hitlerowskich katowni w Bochni, Krakowie oraz przetrwał hitlerowskie obozy zagłady.
Swoimi wspomnienia podzielił się również Zbigniew Siudak — prezes bocheńskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Bochni.

Uroczysty apel pamięci poprowadził porucznik Krzysztof Rybicki, oficer kompanii honorowej 2 Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie. Uczczono nim pamięć mieszkańców Ziemi Lipnickiej pomordowanych w trakcie II Wojny Światowej - Gen. Dywizji Ignacego Mieczysława Ledóchowskiego, Ppor. Leona Szczerkowskiego, Sierż. Zbigniewa Wyżykowskiego, Sierż. Szymona Pałki, Pchor. Szymona Sufczyńskiego, Pchr. Romana Stokłosy, D-ca Komp. BCH Albina Rudnika, Kpr. Aleksandra Piotrowskiego, Kpr. Edwarda Kuca, Szer. Józefa Burdaka, Szer. Antoniego Michałka.

Przy płycie pamiątkowej poległych lipniczan wiązanki kwiatów złożyli kombatanci oraz członkowie rodzin uczestników i ofiar pacyfikacji Lipnicy: Julian Wieciech ps. "Skrzat" wraz z synami, syn Edwarda Wieciecha, Prezes Zarządu Gminnego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Stanisław Wieciech, Prezes bocheńskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Bochni Zbigniew Siudak; przedstawiciele władz samorządowych: Wicestarosta Bocheński Tomasz Całka, Wójt Gminy Lipnica Murowana Tadeusz Klimek, Przewodniczący Rady Gminy Lipnica Murowana Jan Włodarczyk; w imieniu Burmistrza Nowego Wiśnicza Kustosz Muzeum Ziemi Wiśnickiej Renata Jonak; przedstawiciele Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bochni; Komendant Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu Andrzej Sołczykiewicz oraz dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Lipnicy Murowanej i Rajbrocie.

Po zakończonej uroczystości, która byłą okazją poznania historii przez najmłodsze pokolenie Lipniczan uczestnicy uroczystości spotkali się przy integracyjnej grochówce wojskowej wydawanej przez Gminny Dom Kultury.