Policja hojnie obdarowana

• Wygląda na to, że jak tak dalej pójdzie to Komenda w Bochni będzie najlepiej wyposażoną jednostką w Małopolsce - stwierdził dziś rzecznik prasowy Policji wobec dziennikarzy, zgromadzonych na uroczystości w świetlicy Komendy Powiatowej.

Nic dziwnego. Całkiem niedawno, pod koniec 2009 roku w tym samym miejscu odbyła się uroczystość, podczas której policjanci bocheńscy dziękowali wszystkim, hojnym ofiarodawcom i sponsorom w kończącym się roku. Komenda Powiatowa stała się bogatsza m.in. o nowe samochody i sprzęt.

Dziś znowu była okazja do podziękowań: starostwo powiatowe w Bochni zakupiło dla Policji sprzęt komputerowy za 50 tys. zł. Jak stwierdził szef naszej policji, Marek Rudnik dary te w zupełności zaspokajają potrzeby Komendy jeśli chodzi o komputeryzację. Podczas swego wystąpienia starosta Jacek Pająk przypomniał, że zgodnie z uchwałą Rady Powiatu policjanci mogą w tym roku jeszcze liczyć na dofinansowanie w wysokości 150 tys.

W przekazywaniu cennego daru uczestniczył z-ca Komendanta Wojewódzkiego Policji, mł.insp. Mariusz Dąbek. Przemawiając do zgromadzonych przypomniał obietnicę złożoną swego czasu przez Jacka Pająka, że do każdych dwóch samochodów zakupionych dla Bochni przez Komendę Wojewódzką, starostwo "dorzuci" jeden.

• Będzie do tego okazja już wkrótce, gdyż Komenda Wojewódzka chce wam przekazać dwa samochody — zakończył.
  Jak się dowiedzieliśmy, mają to być fiaty ducato przystosowane do przewożenia osób zatrzymanych.

Baza sprzętowa Komendy Powiatowej zwiększyła się dziś o 13 notebooków (z przeznaczeniem dla policjantów dzielnicowych), 10 komputerów stacjonarnych, 10 drukarek laserowych, 10 monitorów LCD, 3 laptopy, 2 niszczarki dokumentów, 1 nawigację z oprogramowaniem i 1 urządzenie wielofunkcyjne.

W przekazaniu darów ze strony starostwa oprócz Jacka Pająka uczestniczyli też przewodniczący Rady Powiatu, Ryszard Rozenbajgier, członkowie Zarządu, skarbnik i sekretarz Powiatu. Wszyscy oni otrzymali od Marka Rudnika okolicznościowe adresy, natomiast sam komendant powiatowy dostał od starosty notebooka, przewiązanego czerwoną wstążką.