Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2009-05-08 05:29:36 przez system

Poświęcono IV stację

"Bądźmy jako sól tej ziemi, jako światłość świata". Te słowa biskupa tarnowskiego, Wiktora Skworca były bodaj najważniejszym przesłaniem jego homilii wygłoszonej w kaplicy św. Kingi, w podziemiach Kopalni Soli. - Nie wystarczy wierzyć - powiedział również. - Trzeba także dawać swoim życiem świadectwo tej wiary.

Biskup Wiktor Skworc Czy właśnie chęć "dania świadectwa" była źródłem wspólnej inicjatywy Uzdrowiska Kopalnia Soli i Stowarzyszenia Górniczego Sutoris im. A. Langera, polegającej na stworzeniu w podziemiach Kopalni drogi krzyżowej? Prawdopodobnie tak, choć unikalna Droga stanie się niewątpliwie także wielką atrakcją turystyczną, przyciągającą zwiedzających.

Msza odprawiona przez Wiktora Skworca w koncelebrze z ks. Zdzisławem Sadką i przełożonym jednego z małopolskich zgromadzeń zakonnych uświetniła otwarcie kaplicy z pierwszą, a zarazem - czwartą stacją Męki Pańskiej. Pierwszą, bo od niej się zaczyna historia podziemnej Drogi Krzyżowej w Bochni. Czwartą bo jest nią Spotkanie Chrystusa z Matką. Płaskorzeźba w sztucznym kamieniu wyobraża nie tylko samą, nowotestamentową scenę ale także wszystkie uznane przez Kościół objawienia Matki Bożej, a także jej charakterystyczne przedstawienia: np. Matkę Boską Indiańską czy Afrykańską. Autorami wysokiej na 3,5 m i szerokiej na 10 m płaskorzeźby są państwo Irena I Andrzej Kołaczyńscy.

Zanim biskup Skworc pokropił wodą święconą ich dzieło, w kaplicy św. Kingi rozdano jeszcze pamiątkowe plakietki dla znamienitszych gości wczorajszego otwarcia, z miniaturką IV Stacji właśnie. Taką pamiątkę otrzymali między innymi sam biskup Skworc, państwo Urabnowie, proboszczowie bocheńskich parafii, dyrektor Kopalni Soli, Katlain Bozsakya — Konsul Generalny Węgier, także najważniejsi z naszych samorządowców. Niestety, nikt z nich nie pojawił się osobiście na otwarciu.

Dopisali natomiast mieszkańcy Bochni, którzy w to czwartkowe przedpołudnie znaleźli czas aby uczestniczyć w tej niezwykłej uroczystości. Na specjalne słowa uznania zasługuje też chór emerytowanych nauczycielek, który towarzyszył celebrze.

eb