Trwa planowana na wielką skalę modernizacja sieci ciepłowniczej.
MPEC Sp.zo.o Bochnia, kierowany przez prezesa Wojciecha Cholewę, przystapił do zadania wymiany rur sieci ciepłowniczej, która ma za zadanie zmniejszyć ubytki cieplne występujące przy przesyle ciepłej wody. Poprzez zastosowanie nowoczesnych systemów technicznych będzie również możliwość określania z dokładnością do kilkudziesięcu centymetrów ewentualnych uszkodzeń sieci. Dotychczas znalezienie miejsca usterki trwało dość dlugo i generowało niepotrzebne koszty. Wpływało również na komfort użytkowników sieci ciepłowniczej.
Rozmawiamy z prezesem MPEC w Bochni panem Wojciechem Cholewą.
Czasbochenski.pl - Widzimy te duże ilości rur składowanych w wielu miejscach miasta. Co się dzieje w Bochni, na tzw. KN2 (ulica Pileckiego), na bocheńskich osiedlach mieszkaniowych. Chcielibyśmy się dowiedzieć na jakim etapie jest MPEC przy tej inwestycji i czy nie ma obawy o termin zakończenia?
Wojciech Cholewa – myśle, że nie ma niepokoju o termin choć pogoda nas nie rozpieszcza. Przygotowując się do całego zagadnienia związanego z realizacją tego projektu zainwestowałem w moją załogę, która została przeszkolona na okoliczność wykonywania takich robót, i oprócz tego, że mamy inżyniera kontraktu i inspektorów nadzoru również my jako załoga „siedzimy wykonawcom na ogonie”. Powiedzieliśmy do wykonawców jasno otwierając te roboty, że my fuszerki nie przepuścimy. Były już takie momenty kiedy musieliśmy uderzyć mocno w stół. Jest poprawa ze strony wykonawców. ale mamy jeszcze parę uwag i na bieżąco to korygujemy. Myślę, że wszystko będzie dobrze. Jestem niezmiernie zbudowany podejściem mojej załogi. Powiedziałem im "panowie, oprócz tego, że dostajemy prawie 10 mln dotacji, to my jako przesiębiorstwo musimy wyłożyć z naszej kasy spory udział finansowy, a całość zadania zamknie się w kwocie około 12 mln złotych".
Czasbochenski.pl – gdzie zaczęliście pierwsze roboty?
W. Cholewa - pierwszy etap zaczął się już na początku czerwca na osiedlu Jana, i tam są już bardzo zaawansowane prace. Druga firma równolegle zaczęła realizować magistralę główną od kotłowni K-11 na ulicy Pileckiego do osiedla Niepodległości, gdzie rozgałęzia się na osiedle Windakiewicza i osiedle Niepodległości. Te prace powinny zostać ukończone jeszcze w tym miesiącu, wzglednie na początku sierpnia. Kolejna firma weszła na osiedle Windakiewicza i kolejna weszła na osiedle Niepodległości. Wszystkie firmy są monitorowane i tak jak powiedziałem oprócz tego, że mamy inspektorów nadzoru to mamy również załogę, która codziennie dostarcza mi materiały - zdjęcia, filmy, które dokumentują również jakieś niedociągnięcia wykonawcze.
Przy okazji tej inwestycji, my jako MPEC, będziemy osobiście kłaść światłowód, który będzie na bieżąco monitorował jakość tej sieci. Do tej pory jak mieliśmy jakąś awarię, wiedzieliśmy, że jest awaria, bo czynnika, którym jest woda podgrzana nam ubywało w sieci. Musieliśmy jej dopompowywać., Nieraz musieliśmy szukać nawet dwa miesiące. Poszczególne odcinnki były tzw. wypinane, co pozwalało na bliższą lokalizacje uszkodzenia, ale to była długa procedura. Teraz będziemy wiedzieli, że awaria jest w tym konkretnym punkcie.
Oprócz tego, że będzie około 16-17% mniej straty na samych przepływach, to na szybkiej lokalizacji i naprawie ewentualnych wycieków będą jeszcze dodatkowe oszczędności. Oszczędności wynikną również z tego, że nie będzie trzeba podawać tak wysokiego parametru ciepłej wody. To wszystko będzie nam rekompensować nasz wkład własny w modernizację sieci. Sieć ciepłownicza była tak dziurawa, mająca po czterdzieści lat, że musielismy tę modernizację przeprowadzić.
K. Stompór
