Kategoria: Felietony / opinie
Opublikowano: 2014-02-25 19:08:34 przez system

1 marca – Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych

1 marca już po raz trzeci będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Oddamy hołd tym, którzy walczyli w antykomunistycznym podziemiu niepodległościowym, byli torturowani, poniżani, zabijani z zimną krwią a ich pamięć i prawda o ich heroicznej walce o wolną Polskę została przez tyle lat wypaczana i ukazywana z wielka krzywdą dla nich i ich rodzin.

Powojenna konspiracja niepodległościowa była aż do powstania Solidarności najliczniejszą formą zorganizowanego ruchu oporu wobec narzuconej komunistycznej władzy. Od 1945 r. działało w niej bezpośrednio ok. pół miliona konspiratorów, którzy walczyli w oddziałach partyzanckich, wywiadzie, łączności, podziemnych organizacjach młodzieżowych. Podziemie to stało się głównym przeciwnikiem komunistycznych władz, skutecznie walczącym z bezwzględnym komunistycznym aparatem.

Zbiorowość Żołnierzy Wyklętych zapłaciła okrutną cenę za walkę o niepodległość i wolną demokratyczną Polskę. Około 5 tysięcy osób zostało skazanych przez sądy wojskowe na karę śmierci, 21 tysięcy zostało zakatowanych lub zmarło w więzieniach, około 20 tysięcy zamordowano bez sądów w siedzibach urzędów bezpieczeństwa. a około 250 tysięcy zostało skazanych na karę więzienia z powodów politycznych, kilkaset tysięcy natomiast zostało zrujnowanych ekonomicznie, zdrowotnie, skazanych na bycie obywatelami II kategorii w PRL.

Walka o ich pamięć i część trwała przez kilkadziesiąt lat. 4 lutego 2011r Sejm RP uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych tym samym przywracając im należne miejsce na kartach naszej historii.

Testament Zołnierza Niezłomnrgo

Wśród tylu tysięcy pochłoniętych istnień ludzkich warto przypomnieć postać ppłk Łukasza Cieplińskiego (na zdjęciu), prezesa IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niepodległość. On to 1 marca 1951 r. wraz z sześcioma podkomendnymi został zabity strzałem w tył głowy w komunistycznym więzieniu na Mokotowie. Od 2011 r. ta właśnie data została ustanowiona Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Łukasz Ciepliński, rocznik 1913, pochodził z Wielkopolski. Należał do elity pokolenia wychowanego w II Rzeczpospolitej. Na jego osobowość składały się przywiązanie do niepodległości, wychowanie w duchu patriotycznym a także tradycje wojskowe. Całe swoje życie poświęcił walce o wolność ojczyzny, najpierw z okupantem niemieckim potem przyszło mu się zmagać z komunistyczną dyktaturą.

W 1944 r. wobec nakazu radzieckiego komendanta wojskowego o złożeniu broni przez Armię Krajową zdecydował o zejściu w konspirację. Był przeciwny ujawnianiu się żołnierzy AK i wstępowaniu do LWP - wydał rozkaz o bojkocie mobilizacji. Sprzeciwiając się komunistycznej władzy współtworzył organizację NIE, a potem związał się ze Zrzeszeniem Wolność i Niezawisłość. 28 listopada 1947 r. został aresztowany w Katowicach przez funkcjonariuszy UB. Z Katowic przewieziono go do śledczego więzienia mokotowskiego w Warszawie. Tam poddano go brutalnemu śledztwu. Proces IV Zarządu Głównego WiN rozpoczął się 5 października 1950 roku przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Jednak los oskarżonych był przesądzony jeszcze przed jego rozpoczęciem. 14 października Łukasz Ciepliński został pięciokrotnie skazany na karę śmierci. Pozostałych najbliższych współpracowników potraktowano w podobny sposób.

Wzruszającym świadectwem wiary i patriotyzmu Cieplińskiego są grypsy, które pisał w celi śmierci, głównie do żony i syna.

20 I 1951.”Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka”.
W kolejnym grypsie: „Ja odchodzę – Ty zostajesz, by w czyn wprowadzać idee ojca. Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem,
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować je w życiu i wprowadzać w czyn,
c) służba Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu”.
Do Braci! Walczyliśmy wszyscy za Polskę. Dzisiaj umierał będę za Nią.(…) Zrobili ze mnie zbrodniarza. Prawda jednak wkrótce zwycięży. Nad światem zapanuje idea Chrystusowa, Polska niepodległość odzyska – a człowiek pohańbioną godność ludzką – odzyska. Żegnam Was (…)
Ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły,
- czy sny niespełnione powstaną z mogiły
- czy drogiej idei dni wstaną mocarne
- czy nasze ofiary nie pójdą na marne.
Wierzę – nie pójdą, sny wstaną, syn zastąpi ojca (…). Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona.

Niech te słowa wielkiego patrioty nam młodym ludziom zawsze przypominają że dzięki takim bohaterom możemy żyć w wolnym od nienawiści i zakłamania kraju. Pamiętajmy również że na nas spoczywa obowiązek aby pamięć o tych wielkich ludziach nigdy nie została zapomniana.

Patrycja Śliwa
klasa dziennikarska II LO Bochnia