Kategoria: Kultura
Opublikowano: 2016-05-23 23:55:44 przez system

"Kolejowe" Muzealia 2016 już za nami

W weekend 21-22 maja w bocheńskim Muzeum im. Stanisława Fischera odbyły się Muzealia, które zostały zorganizowane w ramach Międzynarodowego Dnia Muzeów. Podczas ich trwania można było nie tylko podziwiać bezpłatnie dzieła sztuki, ale również wziąć udział w ciekawych prelekcjach, które swoją tematyką nawiązywały w zdecydowanej większości do historii kolei.

Podczas Muzealiów 2016 tematyka kolejowa była wiodąca z powodu dwóch okrągłych rocznic, jakie przypadają w bieżącym roku. Pierwsza z nich to 160. rocznica uruchomienia regularnej komunikacji kolejowej na trasie Kraków – Bochnia – Tarnów – Dębica. Drugą jest natomiast 160. rocznica podjęcia prób wykorzystania maszyny parowej w bocheńskiej kopalni soli.

Budowanie linii kolejowej, która przebiega przez Bochnię rozpoczęto w 1850 roku. Prace szły dość wolno. Udało się je jednak przyśpieszyć cztery lata później. – Wkroczyło wtedy do budowy około dwunastu tysięcy żołnierzy, co znacznie przyśpieszyło prowadzone roboty – zaznaczył Jarosław Kucybała, miłośnik historii techniki, który podczas Muzealiów wygłosił wykład pt. „Kolej arcyksięcia Karola Ludwika wczoraj i dziś”.

Pierwsza próbna jazda pociągu odbyła się przez Bochnię 15 października 1855 roku. Kilka miesięcy później, ponieważ 20 lutego 1856 roku nastąpiło natomiast oficjalne otwarcie 111-kilometrowego odcinka z Krakowa do Dębicy. Kolej cały czas rozwijała się. Ważną datą w jej historii jest rok 1861, kiedy to Bochnia stała się miejscem, przez które przemieszczały się pociągi relacji Lwów – Wiedeń.

Lata 60. I 70. XIX wieku to również czas, kiedy został zbudowany bocheński dworzec. – Była to wizytówka miasta – podkreśla Jan Flasza, dyrektor Muzeum im. Stanisława Fischera. To w nim odbyło się m.in. oficjalne przywitanie gości, którzy 29 maja 1871 roku przyjechali do Bochni na odsłonięcie pomnika króla Kazimierza Wielkiego.

Pierwsza poważna modernizacja infrastruktury kolejowej odbyła się w latach 1906 – 1910. Niestety kilka lat później linia została mocno zniszczona na skutek rozpoczęcia I wojny światowej. Podobnie sytuacja wyglądała również podczas II wojny światowej. Wymagało to więc remontów. Jeden z większych odbył się w 1975 roku.

Obecnie linia łącząca stolicę Małopolski z Dębicą jest również w modernizacji, w jej końcowej fazie. – Rozpoczęła się w 2010 roku. Jest realizowana przy współudziale środków unijnych. Jej koniec jest planowany na grudzień bieżącego roku – zauważa Jarosław Kucybała.

Próby wykorzystania maszyny parowej w bocheńskiej kopalni soli miały natomiast miejsce w 1856 roku, w tym samym, w którym została uruchomiona regularna komunikacja kolejowa na trasie Kraków – Bochnia- Tarnów –Dębica. - Jeżeli coś miało przymiotnik parowy, to na pewno było lepsze, a towary były wyższej jakości – mówił podczas Muzealiów 2016 Jan Flasza. Ciekawy wykład na temat parowych eksperymentów w żupie wygłosił natomiast Józef Charkot z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce.

Wykład podczas święta bocheńskiego muzeum wygłosili również Sławomir Dorocki i Paweł Brzegowy z Instytutu Geografii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, którzy opowiadali o kolejce żelaznej do wód krynickich. Bardzo ciekawie o „metafizyce podróży kolejowych – od stacji Czas do stacji Przestrzeń…” opowiadał natomiast Andrzej Pacuła, poeta, scenarzysta, satyryk, autor i aktor kabaretu „Piwnica pod Baranami”.

Oprócz tematyki związanej z koleją podczas Muzealiów pojawiły się również inne, nie mniej ciekawe prelekcje. Maryla Sitkowska, historyk i krytyk sztuki współczesnej opowiadała o związkach z Bochnią Władysława Skoczylasa. Maria Molenda, która zajmuje się historią ubioru i tkaniny i reprezentuje Fundacje Nomina Rosae w Nowym Sączu dzieliła się natomiast ze słuchaczami wiedzą na temat mody w XIX wieku. Rok 2016 to czas, kiedy mija sto lat od śmierci Henryka Sienkiewicza. Z tej okazji na temat jego „bocheńskiej trylogii” mówiła Grażyna Potępa i Jan Flasza.

Bardzo ciekawym punktem w programie tegorocznych Muzealiów był również spektakl w wykonaniu Teatru Nomina Rosae pt. „Mechaniczne serce”. Była to opowieść, w której niezwykłe wynalazki spotykają się z magią. Jej bohaterami byli pełni pasji odkrywcy – Prospero i Amelia oraz piękna dajmonia Minewra. Za scenariusz i reżyserie spektaklu była odpowiedzialna Maria Molenda. Wystąpili w nim natomiast: Aleksandra Powęzka, Łukasz Oleś oraz Justyna Stasik.

Podczas trwania Muzealiów można było jednak nie tylko posłuchać ciekawych rzeczy na temat otaczającego nas świata, ale również pozwiedzać. Wszystkie ekspozycje stałe oraz okolicznościowa prezentacja autorstwa Agnieszki Truś – Bakalarz, z okazji 500-lecia ekslibrisu polskiego, pt. „Z naszej teki ekslibrisów” były dostępne dla wszystkich bezpłatnie. Podobnie zresztą jak wystawa tkaniny artystycznej Ewy i Włodzimierza Dominiak, którzy są wykładowcami w Liceum Plastycznym im. Jana Matejki w Nowym Wiśniczu.