Kategoria: Kultura
Opublikowano: 2012-05-26 09:55:56 przez system

Wędrując po zachodniej Łemkowszczyźnie (2)

Rok 1918 był rokiem rozpadu monarchii Austro-Węgierskiej, narody wchodzące w jej skład odzyskiwały niepodległość, budziła się tożsamość narodowa mieszkających tu ludzi. Potrzeba niepodległości rozbudziła się i wśród Łemków, tu był ich „rodnyj kraj”. Tam w horach Karpatach, tam Łemko żyje …

Republika Łemkowska
/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes%20wedrownika/Lemkowszczyzna%202/13.JPGWe Florynce nad Białą zawiązała się 5 grudnia 1918 r. Naczelna Rada Zwierzchnia Łemkowszczyzny, jako forma rządu ogłoszonej wcześniej Ruskiej Łemkowskiej Republiki. Wyboru dokonało przedstawicielstwo 130 sołectw Łemkowszczyzny, republika przetrwała niecałe dwa lata. Przywódcom łemkowskiego ruchu niepodległościowego wytyczono proces, prokurator oskarżając ich. przytoczył ówczesne dane statystyczne: „Rusinów jest w nowosądeckim zaledwie 10, w grybowskim 20, a w gorlickim 30 proc. ludności. Jak to możliwe, żeby ta mniejszość stała się suwerenem nad Polakami?”.

Ale trzeba też zwrócić uwagę na inną stronę statystyk, otóż w latach międzywojennych, w miejscach zamieszkanych przez Łemków, ci stanowili średnio 80% całej populacji lokalnej ludności. W przeprowadzonym spisie w 1921 r., wykazano 223 tysiące osób określających się jako Łemkowie, stanowiło to 13,3% ludności całych Karpat, a 92 % wszystkich Łemków mieszkających na terytorium Polski.

Noc nasączyła doliny i stoki
/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/2.JPGCo stało się na Łemkowszczyźnie, iż mówi się o niej w zasadzie jak o pojęciu historycznym? Odpływ ludności łemkowskiej z ich ziemi rodzinnej zaczął się już w 1940 r., na podstawie umowy o wymianie ludności między Rzeszą Niemiecką, a Związkiem Radzieckim, na tereny radzieckiej Ukrainy już wówczas wyjechała część Łemków. Okres po II-giej wojnie światowej, lata 1945 – 47, to czas walk z nacjonalistami ukraińskimi i masowe przesiedlenia miejscowej ludności, określanej ogólnie jako narodowości ukraińskiej. Te wydarzenia znacznie zmieniły krajobraz regionu w sensie ludnościowym i gospodarczym.
Wyproszeni wpierw ze swych ojcowizn w 1945 r. w ramach masowej repatriacji do radzieckiej Ukrainy oraz wysiedlenie pozostałych jeszcze Łemków, na tzw. „Ziemie Zachodnie i Północne” znamienną dla ich historii akcją „Wisła” w 1947 r., opróżniło Łemkowynę. Wyjechało ponad 140 000 osób. Podjęte przez ówczesne władze polskie wysiedlenia miały swój początek w zbrojnej działalności (od 1943 r.) Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), dążącej do powstania niepodległej Ukrainy. /media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/3.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/4.JPGObjęły one południowo-wschodnie krańce ustalonego układami jałtańskimi nowego obszaru Polski. Te drastyczne posunięcia wyeliminowały ostatecznie działania UPA z tego terytorium. Akcję, która „zmiotła” Łemkowszczyznę” z dziejów tej ziemi upamiętniają liczne obecnie krzyże i tablice umieszczane na i przy cerkwiach.

I zastygł cień, rusnackiej starej chyży na górskim stoku,
I nikt już nie słyszy trombit grania i fujar pastuchów,
Ni hołowienia, nie wskrzesisz już duchów,
Odeszli.
I tylko ikony wpisane w ramę patrzą na świat Łemków,
Ale gdzie on?
Zatrzasnęły się za nim carskie wrota,
Rozproszył się po świecie.

Łemkowie wracają po latach do ziemi dzieciństwa, do ziemi ojców, do swych korzeni, odnajdują cmentarze, swój byt i duszę. Współcześnie Łemkowie są w Polsce uznani oficjalnie za jedną z mniejszości etnicznych, spis ludności przeprowadzony w 2002 r. wykazał, iż narodowość łemkowską zadeklarowało zaledwie 5850 osób (dotyczy całej Polski). Łemkowie określają liczebność swojego narodu na terenie Polski na około 30 000 osób.

Po przesiedleniu Łemków zatarło się etnograficzne pojęcie regionu. Wypaliły się ze świerkowych bali stawiane chyże, zmurszały drewniane opłotki, zdziczały owocowe sady. Zielony żywioł – olchy, jałowce, łopiany, pokrzywy, wtargnęły na opuszczone zagrody, nie zaorane zagony. Dziwny tu powstał krajobraz, krajobraz malowniczego nieużytku. Długo zmysły turystów nacieszyć się mogły niecodziennością słonecznych dolin wypełnionych ciszą i beztroską odludnych szlaków.

/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes%20wedrownika/Lemkowszczyzna%202/5.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes%20wedrownika/Lemkowszczyzna%202/6.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/7.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/8.JPG

/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/10.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/11.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/9.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/12.JPG

Współczesna Łemkowszczyzna dość znacznie różni się od tej zapisanej w historii, choć poeta powie:

„ ... I krążą planety i trwa Łemków niebo
Mocno tkwią w ziemi cerkiewne korzenie
Któż zatrzyma w jego jastrzębim locie słońce Łemków
Któż zatrzyma ich małą huczącą jak trzmiel ziemię.

(J. Harasymowicz – „Złockie niebo cerkiewne”)

Pod strzechą chyży
/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes%20wedrownika/Lemkowszczyzna%202/19.JPGWędrujące łukiem Karpat plemiona wołoskie czy ruskie niosły ze sobą odrębność obyczajów, toteż w procesie kolonizacji Beskidu Niskiego czy Sądeckiego, wsie lokowano na innych zasadach niż osady polskie czy niemieckie, było to tzw. prawo wołoskie, dostosowane do ich obyczajowości i sposobu gospodarowania. Stąd i wygląd wsi różnił się znacznie od innych zasiedleń w tym obszarze.

Wsie łemkowskie są typowymi łańcuchówkami, a domy mieszkalne to chyże, długie drewniane budynki (nawet do 25 m długości) ustawione frontem do drogi, o dachu dwuspadowym spełniającym niekiedy funkcję stodoły, pod którym mieści się część mieszkalna, stajnia, wozownia i boisko. Są to obiekty budowane z drewna o konstrukcji zrębowej. Dachy kryto słomo, później też gontem, blachą lub eternitem. Oryginalnym rozwiązaniem konstrukcyjnym była tzw. zachata, czyli zabudowana przestrzeń tylnej i bocznych ścian chyży ocieplająca dodatkowo dom, służąca jednocześnie za podręczny magazyn.

Nieco odmiennie wyglądały zabudowania Łemków we wsiach nad Popradem i Małych Pieninach, te były w typie słowackim (można je jeszcze spotkać np. w słowackiej Litmanovej za Przełęczą Rozdziela, względnie w Osturni), gdzie budynki tworzyły formę zamkniętego czworoboku. We współczesnych wsiach tego obszaru, tu i ówdzie stoją jeszcze połemkowskie chyże, lecz te są już znacznie zmodernizowane i wyposażane po nowemu.

/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/14.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/15.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/16.JPG/media/data/upload/Turystyka-Historia/Notes wedrownika/Lemkowszczyzna 2/17.JPG

J. Harasymowicz tak pisał o chyżach:

„ ... Na milę długi łemkowski dom
Nad domem słoma stargana burz
Pod dachem wszystkie pory roku
Porykują jak wół...”

Czesław Anioł
„Notes wędrownika”
c.d.n.