Kategoria: Przewodnik krajoznawczy
Opublikowano: 2012-03-09 21:08:54 przez system

Śladami Lanckorońskich i Żeleńskich (I)

Historia panów z Brzezia, bo od nich zaczniemy niniejszą opowieść sięga roku 1309, właścicielem wsi był wówczas rycerz sygnujący się herbem Zadora. Zwano ich od herbu Zadorami, ale także Bąkami lub Rozpierskimi (od pełnionego urzędu kasztelana rozpierskiego przez Zbigniewa zwanego Bąkiem). W 1399 r. Zbigniew z Brzezia sięgnął po godność marszałka wielkiego koronnego, w 1410 r. dowodził królewskimi chorągwiami pod Grunwaldem. Zbigniew za zasługi wojenne otrzymał starostwo w Lanckoronie i od tego miasta przybrał, jak i cały ród, nazwisko Lanckorońscy.

WŁOŚCI ZADORÓW I ŻELEŃSKICH Szlak biograficzny „Śladami Lanckorońskich i Żeleńskich”, jest trasą licząca około 13 km długości, można ją przebyć korzystając z różnych środków transportu, nie wykluczając własnych nóg, które na tej stosunkowo krótkiej trasie spisać się mogą najskuteczniej.

Z Szarowa, miejscowości leżącej przy linii kolejowej z Krakowa do Bochni, trasa tej biograficznej wycieczki prowadzi na południe. Umożliwi nam ona zapoznanie się z dziejami rodów trwale zapisanych w polskiej historii i kulturze od kilkuset już lat, oraz z przetrwałą po nich materialną spuścizną.

W geograficznej przestrzeni

Jest to obszar leżący na styku dwóch krain (makroregionów) geograficznych - Kotliny Sandomierskiej, w której zalega rozległa Puszcza Niepołomicka i graniczącego od południa Pogórza Zachodnobeskidzkiego, tu Pogórza Wielickiego rozciągającego się aż do rzeki Raby na wschodzie.

Pogórskie zbocza i doliny obrosły zabudową, między innymi wsi: Dąbrowa, Brzezie i Grodkowice. Brzeg Karpat poprzedzony Wysoczyzną Wielicko – Gdowską, wznosi się tu z jednostajnej równi Kotliny Sandomierskiej łagodnie zarysowanym profilem kolejnych i stale powiększających się garbów, nasuniętych od północy przed geologicznymi wiekami. Utworzone w mezozoiku z osadowych skał wnętrze Pogórza, pokryła gruba warstwa późniejszych zwietrzelinowych i polodowcowych utworów, które z kolei przekształcone w glebę stały się praprzyczyną dzisiejszych, rozciągających się wokół rolniczych krajobrazów.

Na północy, ciemnieje sosnowa Puszcza Niepołomicka, a na horyzoncie południowym ku któremu zdąża niniejszy szlak, odsłaniają się kolejne podłużne wzgórza, gęsto usłane wiejską (choć z wyglądu jakby miejską) zabudową. Szlak wiedzie nie tylko krzywą hipsometryczną krain fizjograficznych, ale także historią dziedzictwa szlacheckich rodów Lanckorońskich i Żeleńskich, których włości rozpościerały się na tym terenie.

Dawne włości Zadorów, Lanckorońskich i Żeleńskich

Szarów swymi początkami sięga XIV w., wchodził w skład dóbr należących do Zadorów, którzy na początku XV w. po objęciu starostwa lanckorońskiego przyjęli nazwisko Lanckorońscy. W 1623 r. Lanckorońscy sprzedali swoje włości Stanisławowi Żeleńskiemu i odtąd jego ród gospodarował tu aż do końca II-giej wojny światowej.

Szarów leżący na skraju Puszczy Niepołomickiej cieszy się popularnością miejscowości świątecznego wypoczynku. Bliskość Krakowa, a też i Bochni oraz istnienie tu stacji kolejowej powoduje, iż Szarów w pogodne dni staje się celem wycieczek turystycznych i puszczańskich spacerów. Z Szarowa przez Puszczę Niepołomicka wiedzie szlak kolarski do Stanisławic, zaś w drugą stronę, do Staniątek wyznakowany jest szlak konny. Wygodną bazę turystyczną dla chcących pozostać tu na dłużej, stanowi położony przy drodze jezdnej do szosy A4 hotel-restauracja „Azalia”.

Pierwsze wyniesione ponad równię Kotliny Sandomierskiej obszary zajmuje wieś Dąbrowa, po średniowiecznych dębowych lasach pozostała już niestety tylko nazwa, zostały wcześniej wykarczowane przez Jaśka Brunowicza, które na początku XIV w. stał się właścicielem tych terenów.

W 1330 r. król Łokietek swoim przywilejem nadał nowo powstającej wsi prawa średzkie potwierdzając tym rozwój osadnictwa kosztem niegdysiejszych puszcz. Data, o której powyżej, uwieczniona została na pomniku wzniesionym w roku 2000, roku Jubileuszu Chrześcijaństwa. W centrum wsi, na skrzyżowaniu dróg jaśnieje biała figura Chrystusa, którą wznieśli Bogu na chwałę Dąbrowianie. Na kamiennym cokole wyryty jest napis odnoszący się do słów Chrystusa: Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.

Przy niektórych gospodarstwach widnieją kolorowe tablice – szyldy „Gościnnej Dąbrowy”. Część gospodarzy z Dąbrowy zrzeszyła się bowiem w Stowarzyszeniu „Gościnna Dąbrowa” oferując wypoczynkowe pobyty w tradycyjnych gospodarstwach wiejskich. Teren wznoszący się ogólnie ku południowi, wskazuje poprzez nikłe strugi (których brzegi porośnięte są trzciną) na jego pochylenie także ku wschodowi, w tym bowiem kierunku, ku rzece Rabie prowadzą one swe wody.

Kolejne i dość rozległe wzniesienie zajmuje miejscowość Brzezie, dominantą tej wsi jest wyniosła, biała kościelna wieża (fot. 7) , którą otacza krąg drzew, a w nieco dalszej odległości okazałe budynki byłych zabudowań folwarcznych. Ale zanim dotrzemy do centrum wsi, pokonać musimy szeroki pas budującej się autostrady Kraków – Tarnów.

Z kulminacji wierzchowiny (na wschód od kościoła), rozciąga się dookolny widok na krainę połogich wzgórz zasłanych rolnymi polami. Południowym zboczem tej wierzchowiny przebiega jedna z ważniejszych polskich dróg, popularna „czwórka” (E 40), prowadzi na wschód, ku ukraińskiej granicy.

Panowie z Brzezia

Brzezie pojawia się w dokumentach już w roku 1309, właścicielem wsi był wówczas rycerz sygnujący się herbem Zadora. Pośrednie wzmianki sugerują, że wieś istniała tu znacznie wcześniej bo już w początkach XIII w. (kościół). W 1376 r. w Krakowie odnotowana jest bójka między węgierskimi dworakami królowej Elżbiety, a sługami panów z Brzezia. W tym zajściu ginie młody ale już wpływowy arystokrata Jaśko Kmita z Damienic. W roku 1397 w Brzeziu z całą pewnością funkcjonuje już parafia, gdyż źródła pisane wymieniają pod tą datą plebana Jana rezydującego w Brzeziu. Właścicieli osady zwano Zadorami (od herbu), ale także Bąkami lub Rozpierskimi (od pełnionego urzędu kasztelana rozpierskiego przez Zbigniewa zwanego Bąkiem).

W 1399 r. Zbigniew z Brzezia sięgnął po godność marszałka wielkiego koronnego. W 1410 r. brał udział w bitwie pod Grunwaldem dowodząc królewskimi chorągwiami i pełniąc funkcję zastępcy króla na polu bitwy (patrz także: „Krzyżacy” Henryka Sienkiewicza). Zbigniew, po objęciu przez niego starostwa w Lanckoronie (jako nagrody króla Władysława Jagiełły za zasługi wojenne) przybrał jak i cały ród nazwisko od tegoż miasta, zwali się odtąd Lanckorońscy. Syn Zbigniewa Mikołaj, był również jak ojciec marszałkiem koronnym i czołowym dyplomatą na dworze Władysława Jagiełły.

Kościół, kaplica grobowa Żeleńskich

Po pierwszym kościele w Brzeziu pozostało jedynie nieliczne wyposażenie jego wnętrza, które znajduje się w obecnej świątyni. Kolejny kościół, też drewniany powstał w roku 1840, lecz nie przetrwał nawet wieku. W 1924 roku postawiono nową, murowaną świątynię pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego, którego wyniosłą, białą wieżę widać z oddali.

Kościół zaprojektował Franciszek Mączyński, krakowski architekt, twórca wielu kościołów i świeckich budowli. Wzorując się na gotyckim kościele św. Krzyża w Krakowie oparł on kościelne sklepienie na jednym słupie (filarze) nadając nawie oryginalny efekt przestrzenny. Ołtarz główny wypełnia obraz pochodzący z przełomu XVI i XVII w., jest to słynący łaskami wizerunek Przemienienia Pańskiego, który stał się patrocinium kościoła. Obraz ten fundacji Mikołaja Lanckorońskiego został przeniesiony do poprzedniego kościoła z kaplicy z pobliskiej wsi Gruszki. Cennymi sakralnymi zabytkami stanowiącymi wyposażenie kościoła są ponadto: pochodząca z końca XV w. figura Jana Chrzciciela oraz XVIII-sto wieczny obraz – portret Jana III Sobieskiego.

W obejściu kościelnym zwraca uwagę wybudowana w stylu neoklasycznym przez Władysława Ekielskiego kaplica grobowa Żeleńskich. Grób rodziny Żeleńskich właścicieli okolicznych wsi po rodzie Lanckorońskich, zbudował w roku 1903 ówczesny właściciel Brzezia Stanisław Żeleński.

Okazały grobowiec - mauzoleum zbudowany został z kamienia, nad drzwiami wejściowymi widnieje wykuty ich rodowy herb – „Ciołek”, w południowa zaś ścianę wmurowana jest tablica z napisem cytowanym poniżej:

„Na cześć przodków rodziny, którzy przez cztery wieki zdołali swe gniazdo rodzinne w całości utrzymać i dla potomków z wolą i pragnieniem aby w największem doń przywiązaniu nigdy nie ustawali. Stanisław z Żelanki Żeleński grobowiec ten wystawił w roku 1903"

We wnętrzu kaplicy, na jej ścianach znajduje się wiele epitafiów zmarłych członków rodziny. W kaplicy znajdują się także doczesne szczątki Marcjana Władysława Żeleńskiego (ojciec Stanisława), który podzielił nieszczęsny los innych ziemian, zamordowanych przez chłopów podczas tak zwanej „rabacji chłopskiej” w Galicji.

Kaplica grobowa Żeleńskich w Brzeziu i przesłanie umieszczone na tablicy, sugeruje by w szerszym zakresie odnieść się do tej zasiedziałej od lat w tych okolicach, a zasłużonej dla ojczyzny ziemiańskiej rodziny Żeleńskich z Żelanki.

Z miejsca ich wiecznego spoczynku udajmy się teraz do rodowej siedziby Żeleńskich, pałacu w Grodkowicach. Od kościoła prowadzi doń droga zdobiona drzewami, niesłychanej to urody aleja lipowa , choć jej bieg zaburzony został ciągiem wspomnianej już drogi E 40.

W niewielkiej odległości od zabudowań Brzezia, w bezpośrednim sąsiedztwie tejże alei, wznosi się dość rozległy kopiec ziemny. Według miejscowej tradycji jest to kopiec mogilny z XVII w., w którym pochowano ariańskich przodków rodziny Żeleńskich. Dziś ten zaniedbany kopiec wznosi się na wysokość około 4 m, mierząc zaś u podstawy metrów14, popadł w niesłuszne zapomnienie.

Zwróćmy uwagę na jeszcze jeden akcent sakralny przy tejże alei, w niewielkiej odległości od kopca stoi kapliczka o betonowym trzonie, z którego patrzy na grodkowickie dobra, Matka Boża w swoim polichromowanym a trzeba dodać, dość oryginalnym wizerunku.

c.d.n.
Czesław Anioł