Kategoria: Region
Opublikowano: 2022-02-15 20:59:13 przez eb

121 lat Krakowskich Wodociągów

W roku 1870, podczas burzliwych obrad Rady Miasta Krakowa, dostojnym krokiem na mównicę wkroczył Józef Dietl. Spoglądając na zgromadzonych urzędników, ówczesny prezydent Krakowa wziął głęboki oddech i powiedział znamienne słowa: „Nie zrażajcie się, Panowie wielkimi kosztami, jakie pociągnie za sobą urządzenie wodociągu, bo koszta przeminą, korzyści zaś będą wieczne!”

„Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić!” – pomyśleli zebrani. Wysokie koszty budowy wodociągu skutecznie zniechęcały ich do działania. A miastu przecież potrzebna była kultura! Zapadła więc decyzja, że fundusze miejskie zostaną przeznaczone na inną inwestycję – Teatr im. Juliusza Słowackiego.

Krakowianie musieli uzbroić się w cierpliwość i poczekać ponad 30 lat, zanim przedstawiona przez Józefa Dietla inicjatywa doczekała się realizacji. A trzeba pamiętać, że sytuacja sanitarna ówczesnego Krakowa była dramatyczna. Mieszkańcy zaopatrywali się w wodę ze skażonych studni, byli nękani przez epidemie, a średnia długość ich życia wynosiła zaledwie 30 lat. Ostatecznie Wodociąg Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa powstał 14 lutego 1901 roku.

Jak wyglądał wówczas Kraków? Jego powierzchnia wynosiła niecałe 7 km kw, co odpowiada prawie 15-krotnej powierzchni dzisiejszych Błoń. Miasto liczyło niecałe 100 tys. mieszkańców.

W dniu otwarcia wodociągu, woda popłynęła w zaledwie 227 kranach krakowskich budynków. Rok później ta liczba wzrosła prawie siedmiokrotnie. Dostęp do bieżącej wody stał się przywilejem, z którego krakowianie coraz chętniej korzystali. Potrzeby stale rozwijającego się miasta rosły z roku na rok, dlatego kolejne pokolenia krakowskich wodociągowców zakasywały rękawy i brały się do ciężkiej pracy.