Agresywna złodziejka ujęta na gorącym uczynku

Bezczelna złodziejka, by wynieść perfumy z drogerii, nie zawahała się użyć przemocy wobec pracownika ochrony. Już po chwili trafiła w ręce sądeckich policjantów.

Do zdarzenia doszło 21 lutego po godzinie 18.00, w jednej z sądeckich drogerii przy ulicy Lwowskiej, skąd 47-latka ukradła perfumy. Schowała je pod kurtkę i pośpiesznie skierowała się ku wyjściu. Całe zdarzenie obserwował na monitorze pracownik ochrony, który widząc, że kobieta mija linię kas i wychodzi z drogerii, udał się za nią i poprosił aby przeszła z nim do pomieszczeń ochrony. Złodziejka zareagowała agresywnie – zaczęła krzyczeć i odepchnęła pracownika.

Wywiązała się między nimi szarpanina, w którą włączył się mężczyzna czekający na 47-latkę przed sklepem. Zagrodził swoim ciałem dostęp do niej i zaczął odpychać ochroniarza, dzięki czemu kobiecie udało się uciec. Widząc całą sytuację, postronne osoby oraz pozostali ochroniarze obiektu przytrzymali 42-latka. W pościg za uciekającą udał się ochroniarz, dogonił ją na zewnątrz budynku i doprowadził do pomieszczeń ochrony. Na miejsce przybyli policjanci, którzy zatrzymali agresywną parę. Okazało się, że kobieta ma przy sobie jeszcze jedną skradzioną rzecz, a dokładnie kurtkę – którą jak ustalili policjanci – ukradła na terenie sklepu w innej części miasta.

Za kradzież rozbójniczą (mniejszej wagi) kobiecie grozi do 5 lat więzienia, a mężczyźnie za stosowanie przemocy w celu zmuszenia osoby do określonego działania – 3 lata pozbawienia wolności. Oboje przyznali się do winy.