Kategoria: Region
Opublikowano: 2015-05-31 10:26:54 przez system

Diecezja tarnowska ma 23 nowych księży

<br />W tym 3 z Bochni <br />

W sobotę, 30 maja, święceń kapłańskich 23 diakonom (wśród nich Pawłowi Śliwie, Dominiakowi Mikulskiemu z parafii św. Pawła i Witoldowi Tadeusiakowi z parafii św. Mikołaja w Bochni) udzielił biskup tarnowski Andrzej Jeż. Uroczystość odbyła się w bazylice katedralnej, która obecnie nawiedza obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwie apostołów Bożego Miłosierdzia: św. Jana Pawła II i św. siostry Faustyny.

Nowi kapłani cieszyli się z faktu, że mogą przyjąć święcenia przed obrazem „Jezu Ufam Tobie”. Podkreślali, że chcą być kapłanami, głoszącymi Boże Miłosierdzie.

„Jest to wielki symbol, mamy się stać szafarzami miłosierdzia. Modlimy się, by być dobrymi spowiednikami, to znaczy potępiać grzech, ale nie człowieka” - mówi ks. Krzysztof Kutek.

W wygłoszonej homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż również nawiązał do wydarzenia przezywanej peregrynacji.

„Obraz „Jezu Ufam Tobie” wytycza istotny kierunek w życiu każdego kapłana, a dla Was jest jednym z pierwszych drogowskazów na kapłańskie życie: być człowiekiem o oczach, które patrzą na świat przez pryzmat Jezusa Miłosiernego, który jest Odkupicielem człowieka” - powiedział biskup.

Przygotowania do kapłaństwa trwały sześć lat, podczas formacji seminaryjnej. Obok zdobywania wiedzy, były też praktyki w szpitalach i parafiach, a nawet na misjach. Niektórzy z nowowyświęconych kapłanów odbyli już praktyki duszpasterskie w Afryce i Ameryce Południowej. Ponadto, będąc w Seminarium, część z nich mogła się przekonać osobiście, jakie są potrzeby Kościoła w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

Ks. Witold Tadeusiak pracował Norwegii i nie wyklucza, że tam kiedyś wróci.

„Mogłem poznać innych ludzi, inne podejście do Kościoła i organizację oraz dzielić się radością Ewangelii w Oslo. To niezwykle cenne doświadczenie” - dodaje kapłan.

Ks. Damian Siciarz był na praktyce w Peru. Miesięczne doświadczenie misyjne już procentuje w jego życiu.

„Zbudowałem się wiarą tamtych ludzi. Bardzo ją entuzjastycznie przeżywają. Lepiej rozumiem pracę misjonarzy i łatwiej będzie mi podczas tych wakacji prowadzić oazę misyjną” - podkreśla.

Misyjne powołanie dojrzewa także u innych neoprezbiterów.

„Byłem w Ekwadorze. W tym roku planuję razem z klerykami lecieć na staż misyjny do Peru. Kiełkuje u mnie w sercu to misyjne powołanie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie w przyszłości” - mówi ks. Tomasz Kaczor.

Święcenia to wielka radość dla całej wspólnoty seminaryjnej mówi rektor ks. dr hab. Andrzej Michalik. „W nowych kapłanach jest dużo dobrej woli i pragnienie pójścia do ludzi, ale dopiero pracując w duszpasterstwie stajemy się duszpasterzami” - dodaje rektor.
W niedzielę, w rodzinnych parafiach nowych kapłanów odbędą się prymicje. We wtorek Msza prymicyjna zostanie odprawiona w Seminarium, również przed obrazem „Jezu, ufam Tobie” i relikwiami św. Jana Pawła II i siostry św. Faustyny. Wspólnota seminaryjna będzie wówczas przeżywać nawiedzenie Obrazu.

Foto Grzegorz Golec