Disco polo przemówi w „Solskim”
Znane przeboje disco polo w nieco innej aranżacji, muzyka na żywo i barwne, czasem przerysowane kostiumy to krótka zapowiedz tego, co będzie można zobaczyć w najbliższym czasie na deskach tarnowskiego teatru. Prapremiera muzycznego spektaklu Disco Solski w niedzielę, 29 stycznia, o godz. 18:00. W piątek i sobotę odbędą się dwa pokazy przedpremierowe.
Jako pierwszą w tym roku premierą zobaczymy Disco Solski, będzie to spektakl w ramach inicjatyw aktorskich. Pomysłodawcą projektu jest jeden z aktorów tarnowskiego teatru Tomasz Wiśniewski, którego zobaczymy także na scenie.
W spektaklu będzie można usłyszeć 17 utworów disco polo, wszystkie będą wykonywane w nowych odsłonach. - Popularność tego gatunku świadczy o tym do jak wielu osób on trafia. Mało twórcze byłoby zagranie tych utworów tak jak są one zrobione w oryginalnej stylizacji – mówi Łukasz Fijał, reżyser. Utwory będą wykonywane w różnych aranżacjach, od musicalu, swinga poprzez rocka, operę czy rocka. – To podróż przez gatunki muzyczne – dodaje reżyser.
Spektakl nie będzie formą koncertu, utwory są tak ułożone, by stworzyć opowieść o ambicji, kreatywności, pogoni za uczuciami, niemożności rozliczenia się z przeszłością. - Podsumowaniem jest piosenka opowiadająca o naszym wspólnym mieście – zapowiada reżyser. Spektakl to opowieść o uczuciach, przeszłości, marzeniach i rezygnacji, w końcu porozumieniu i przyjaźni.
Ciekawostką jest, że twórcy wysłali zaproszenia na premierę do autorów wszystkich wykorzystanych w spektaklu utworów. - Co prawda, ze względu na pełnię sezonu, nie potwierdzili swojej obecności, ale to wydarzenie zostanie dostrzeżone przez ten nurt. Być może przyniesie to także taki efekt, że zaczną patrzeć na siebie z lekkim dystansem – żartuje Rafał Balawejder, dyrektor teatru.