Kandydaci na prezydenta Tarnowa

Kto powalczy o fotel prezydenta tego miasta? Na razie pewniaków, takich którzy zadeklarowali swój start jest niewielu: Tomek Olszówka z Nasze Miasto Tarnów i Janusz Gładysz ze Zjednoczonej Prawicy. Sławomir Błaszczak jest kandydatem lewicy, choć ciągle nieoficjalnym.

Przy okazji wyłaniania kandydata na prezydenta w ugrupowaniach dochodzi często do dramatycznych zwrotów akcji. I tak przedsiębiorca Janusz Gładysz w pewnym momencie oznajmił, że rezygnuje ze startu w wyborach, nie godząc się na naciski ze strony PiS. Ostatecznie jednak doszedł do porozumienia ze Zjednoczoną Prawicą.

Z kolei Sławomir Błaszczak zastąpił żelaznego kandydata lewicy, Jakuba Kwaśnego, który demonstracyjnie rzucił legitymacją SLD. Co ciekawe, Kwaśny jest inicjatorem rozbicia klubu SLD w Radzie Miasta i powstania Klubu Radnych Nasze Miasto Tarnów, z którego startuje... Tomek Olszówka.

Również w łonie PO dzieją się dramaty. Dotychczasowy prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela chciałby ubiegać się o reelekcję, ale – stracił poparcie swojej partii. PO stawia teraz na Roberta Wardzałę. Któryś z nich musi ustąpić.

W tej sytuacji najlepiej śpią ci, którzy nie zdecydowali się kandydować, jak np. Urszula Augustyn z PO . Wbrew szeroko kolportowanym plotkom nie będzie ubiegać się o prezydenturę Tarnowa.