Kierowca-recydywista
Policjanci Posterunku Policji w Szczurowej zatrzymali 57-latka, który kierował volkswagenem sharanem pomimo ciążącego na nim zakazu sądowego. Z każdą chwilą sytuacja kierowcy pogarszała się, albowiem wychodziły na jaw jego kolejne czyny przestępcze.
W czwartek 25 lutego patrolujący centrum Szczurowej policjanci z miejscowego Posterunku Policji zwrócili uwagę na volkswagena sharana, którym kierował mieszkaniec gminy, wcześniej pozbawiony uprawnień przez Sąd Rejonowy w Brzesku. Istotnie - po zatrzymaniu samochodu mundurowi uzyskali potwierdzenie, że siedzący za kierownicą
58-latek nie ma uprawnień, które wcześniej zostały mu odebrane za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Szczurowscy policjanci dodatkowo nabrali podejrzeń, że kontrolowany kierowca znów jest pod wpływem alkoholu. Badanie wydychanego powietrza potwierdziło te podejrzenia – kierowca „wydmuchał” 1,2 promila alkoholu.
Zatrzymany i doprowadzony do posterunku mężczyzna próbował tłumaczyć mundurowym, że samochodem nie kierował on, ale jego znajomy, którego jednak tak naprawdę on… nie zna i który gdzieś zniknął z miejsca kontroli. Policjanci nie wzięli tych słów za dobrą monetę, albowiem… nikogo poza zatrzymanym w samochodzie nie było.
Widząc bezskuteczność swych tłumaczeń 58-latek sięgnął po inne argumenty, tym razem wymierne finansowo – z kieszeni wyjął pieniądze w kwocie 200 złotych i położył je na biurku, prosząc policjantów, by z zamian za gotówkę odstąpili od czynności służbowych i płazem puścili mu ujawnione czyny. Policjanci niezwłocznie zabezpieczyli oba banknoty jako dowody w sprawie korupcyjnej. Przestępstwo wręczenia korzyści majątkowej, bo o takim tu mowa, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Kierowca do swej kolekcji popełnionych czynów zabronionych dołożył jeszcze brak dokumentów wymaganych podczas kontroli, które to wykroczenie zagrożone jest karą grzywny lub karą nagany.
Kierowca samochodu, który prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości, naraża się na odpowiedzialność karną nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od tego, zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją kodeksu karnego, Sąd orzeka wobec takiej osoby zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, a także świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Kary drastycznie wzrastają w przypadku ponownego popełnienia takiego samego przestępstwa, np. świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym wzrasta dwukrotnie, do 10 tysięcy zł.