Limanowa i Czchów mają problem z Cyganami
Burmistrz Limanowej, Władysław Bieda uzyskał dotację z UE na zakup budynku mieszkalnego dla rodzin cygańskich. Kupił za nią dom, ale nie w Limanowej, ani nawet w powiecie, tylko… w Czchowie, powiat brzeski.
Pierwotnie był to lokal dla mieszkańców walącego się domu przy ulicy Wąskiej w Limanowej. Ci jednak odmówili przeprowadzki do Czchowa. Sprawą zainteresowali nawet Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara.
Tymczasem inni przedstawiciele społeczności cygańskiej z Limanowej, mieszkańcy ulicy Słonecznej, zgłosili chęć zamieszkania w Czchowie. Ponieważ budynek stał pusty, miasto podpisało z cygańskimi rodzinami umowę. Dwie rodziny z ulicy Słonecznej – łącznie 21 osób, przeprowadziło się w maju tego roku do Czchowa.
Tymczasem burmistrz Czchowa, Marek Chudoba wydał zarządzenie o zakazie zasiedlenia nieruchomości kupionej przez limanowski samorząd. Na wniosek RPO i wojewody małopolskiego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie prawomocnie uznał to zarządzenie za nieważne. Władze miejskie Czchowa wystąpiły do sądu. Postępowanie trwa do dziś.
Co ciekawe, w myśl umowy mieszkańcy budynku w Czchowie nie będą płacić czynszu, a jedynie są zobowiązani do dbania o niego i ewentualnych remontów. Przez 15 lat.