Na lotnisku zapomnijmy o autografach piłkarzy
Europejska czołówka piłkarskich reprezentacji pojawi się w stolicy Małopolski już w przyszłym tygodniu. Pierwsi, w poniedziałek 4 czerwca około godziny 17. 20 wylądują na lotnisku w Balicach, Holendrzy. We wtorek 5 czerwca o godzinie 17.25 przylecą Włosi, a w środę Anglicy. Ich przylot przewidziany jest na godzinę 18.25.
Fani piłki nożnej będą mogli tylko przywitać zawodników, ale niestety nie ma szans na zdobycie na lotnisku ich autografów.
Trasa przejścia piłkarzy z samolotów do autokarów jest zaplanowana tak, że nie będzie żadnej możliwości bliższego spotkania z nimi.
Jan Pamuła, prezes Kraków Airport zapewnia, że wszytko jest dopięte na ostatni guzik. - Zgodnie z decyzją UEFA piłkarzy przywitają przedstawiciele UEFA, PZPN, władz Krakowa i portu lotniczego – mówi prezes.
Do tej pory przewoźnicy zgłosili w sumie 137 dodatkowych startów i lądowań na naszym lotnisku. To loty z drużynami, dziennikarzami czy sponsorami.
- Oczywiście te dodatkowe loty w żaden sposób nie wpłyną na opóźnienia, czy zmiany lotów z rozkładu – mówi Pamuła. – Liczymy się także z niespodziankami, że w ostatniej chwili otrzymamy podobne zgłoszenia lotów związane z mistrzostwami, ale jesteśmy na nie przygotowani – zapewnia.
Na lotnisku będą również wolontariusze, którzy mają pomóc po wylądowaniu kibicom z innych krajów, którzy tutaj będą przebywać w czasie trwania mistrzostw.
Przewidziano również uruchomienie dwóch dodatkowych punktów informacyjnych.