Pół tysiąca ludzi na spotkaniu z Macierewiczem

Prawie 500 osób uczestniczyło w trwającym prawie 3 godziny spotkaniu z posłem Antonim Macierewiczem, które odbyło się w Niepołomicach 16 grudnia.

Sala widowiskowa Małopolskiego Centrum Dźwięku i Słowa nie mogła pomieścić wszystkich chętnych, którzy odpowiedzieli na zaproszenie na otwarte spotkanie z przewodniczącym Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania przyczyn katastrofy TU154 w Smoleńsku. Organizatorem spotkania było Stowarzyszenie Super Omnia Veritas w Niepołomicach, poseł PiS Włodzimierz Bernacki oraz Komitet Powiatowy Prawo i Sprawiedliwość.

Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy upamiętniającej pomięć górników kopalni Wujek, poległych od kul ZOMO 16 grudnia 1981 r. Przez pierwszą część spotkania Antoni Macierewicz opowiadał o pracach swojego zespołu parlamentarnego, zwracając uwagę na wnioski do jakich dotarł, dzięki współpracy z ekspertami zajmującymi się lotnictwem. Wykazywał nieścisłości, jakie znajdują się w oficjalnych raportach po katastrofie, wyrażając gotowość do weryfikacji tez i wniosków wypracowanych przez swoją komisję z ekspertami prowadzącymi pracę w komisji ministra Jerzego Millera.

Dużą ciekawość zebranych budziły zdjęcia oraz symulacje katastrofy samolotu, poddające w wątpliwość wersję o zderzeniu z "pancerną" brzozą jako przyczynie wypadku. W udokumentowaniu swoich racji poseł Macierewicz oparł się m. in. na danych przygotowywanych przez rządową komisję. Podkreślał, że w Polsce potrzebna jest uczciwa dyskusja nad ustaleniem prawdziwych przyczyn tragedii.

Po prezentacji poseł odpowiadał na pytania uczestników spotkania, które oprócz spraw związanych z wyjaśnieniami katastrofy smoleńskiej dotyczyły też bieżącej sytuacji gospodarczej i politycznej w Polsce. Antoni Macierewicz nie po raz pierwszy udowodnił, że jest doskonałym mówcą, wzbudzającym sympatię słuchaczy, ale także rzeczowo przedstawiającym swoje stanowisko.