W Rudzie Kameralnej pamiętają o Salwie
Jutro, 27 września minie 71 rocznica śmierci kapitana Jana Dubaniowskiego ps. „Salwa” w starciu z oddziałem UB w Rudzie Kameralnej w pow. tarnowskim. I chociaż „Salwa” był dowódcą Narodowych Sił Zbrojnych na bocheńszczyznę, to właśnie tam, w Rudzie Kameralnej uroczyście obchodzono tę tragiczną rocznicę.
Zapaleńcy z Rudy Kameralnej wystawili również - własnym sumptem – obelisk upamiętniający Kapitana.
„Slawa” zginął w 6 dni po swoich 35-tych urodzinach. Dowódca słynnych akcji w Raciechowicach, Trzcianie, Gdowie, Łapanowie, Kamionce Małej i Czchowie został w ubiegłym roku, w 70 rocznicę swojej smierci odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski z nadania pezydenta Andrzeja Dudy.
Więcej o tym żołnierzu wyklętym można przeczytać TUTAJ.