Kategoria: Sport
Opublikowano: 2014-06-27 14:53:10 przez system

Uroczyste podsumowanie i zakończenie sezonu judo

Środowe popołudnie 25 czerwca judocy trenujący na co dzień w sekcji judo MOSiR Bochnia spędzili w Centrum Aktywnego Wypoczynku w Borku na Uroczystym Zakończeniu i Podsumowaniu Sezonu 2013/2014.

Sezon ten należał do bardzo owocnych a zarazem i do bardzo trudnych. Wychowankowie bocheńskiej sekcji judo brali udział w licznych turniejach i zawodach, zarówno w kraju jak i za granicą, skąd za każdym razem wracali z licznymi medalami. Należy jednak pamiętać, że sukcesy nie przychodzą same ale poprzedzone są ciężką, całoroczna pracą na treningach.

Dodatkowo judocy brali również udział w comiesięcznych zawodach Bocheńskiej Ligi Judo a w jej 8 rundach startowało 106 zawodników.

Podczas swoich całorocznych zmagań w Bocheńskiej Lidze Judo oraz na wszystkich zawodach wyjazdowych judocy zdobywali punkty, które w rezultacie wyłoniły zwycięzców tego sezonu. Doceniając sukcesy oraz wysiłek włożony w ich osiągnięcia aż 43 osoby z początku klasyfikacji generalnej zostało uhonorowanych okolicznościowymi statuetkami a 20 najlepszych zawodników otrzymało upominki rzeczowe. Wszyscy zawodnicy sekcji judo MOSiR Bochnia również otrzymali drobne pamiątkowe upominki.

Podczas podsumowania całorocznej pracy sekcji judo nie można było zapomnieć o XVII Międzynarodowym Turnieju Judo w Kopalni Soli w Bochni, który zakończył się dosłownie kilka dni temu. Mając go świeżo w pamięci dyr. MOSiR Sabina Bajda omawiając występ naszych zawodników nie mogła nie docenić pracy rodziców naszych podopiecznych, którzy z pełnym zaangażowaniem, często poświęcając na to własny urlop służyli pomocą zarówno w trakcie przygotowań jak i podczas trwania Turnieju.

Bardzo doceniamy zaangażowanie i chęć służenia pomocą – mówi dyr. MOSiR Bochnia Sabina Bajda – jest ona dla nas bezcenna. Cieszę się bardzo, że w tych trudnych czasach, gdzie każdy jest zabiegany, zapracowany, w czasach ciągłej pogoni za pieniądzem wciąż istnieją ludzie, którzy zupełnie bezinteresownie poświęcają swój wolny czas aby służyć nam swoją pomóc. Dziękuję nie tylko za pomoc w organizacji Turnieju w Kopalni Soli ale również za pomoc całoroczną , cieszę się że w każdej sytuacji możemy na Was liczyć i jestem Wam za to ogromnie wdzięczna.
*Nie mogę przy tej okazji nie pogratulować wszystkim naszym medalistom, których całoroczna ciężka praca zaowocowała licznymi medalami, Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że są to bardzo mocne zawody i zdobycie medalu na tego typu turnieju jest niemałym osiągnięciem. Muszę również pogratulować wszystkim zawodnikom, którzy w tegorocznym turnieju w klasyfikacji drużynowej wywalczyli złoty medal dla MOSiR-u Bochnia. *

Nie zapomniano również o zawodnikach reprezentujących bocheński klub na turnieju w Kopalni Soli w Bochni a którym nie udało się stanąć na podium, odebrali oni z rąk dyr. MOSiR Bochnia Sabiny Bajdy dyplomy a z rąk burmistrza Bochni Stefana Kolawińskiego okolicznościowe pamiątkowe medale.

W tym miejscu muszę wspomnieć o naszych aktualnym mistrzu Polski młodzików w judo, Jakubie Nosalskim – mówi dyr. MOSiR -* jest mi ogromnie miło jeszcze raz złożyć na jego ręce serdeczne gratulacje i wyrazy mojego uznania. Jesteśmy dumni, że nasz wychowanek osiągnął taki sukces i jedyne co możemy mu jeszcze życzyć to aby jego ciężka praca zawsze owocowała tak wspaniałymi wynikami. *

W dowód uznania Jakub Nosalski z rąk Stefana Kolawińskiego otrzymał torbę sportową.

Dodatkową atrakcją wieczoru był corocznie rozgrywany mecz piłki nożnej.

Nawet niezbyt sprzyjająca aura nie zdołała zniechęcić trenerów, starszych zawodników i rodziców do rozegrania corocznego meczu: trenerzy i zawodnicy kontra rodzice.

Po bardzo zaciętym meczu, rozgrywanym w strugach deszczu, uzyskano remis 4:4. Nie był jednak wynik, który zadowoliłby którąkolwiek ze stron dlatego zawodnicy zarówno jednej jak i drugiej drużyny zapowiedzieli że pokonają drużynę przeciwną już za rok.

Organizatorem Bocheńskiej Ligi Judo Dzieci było Towarzystwo Sportowe MOSIR oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bochni.