FC Barcelona - Sporting Lizbona

FC Barcelona ma już zagwarantowany udział w fazie play-off Ligi Mistrzów, więc ostatni grupowy mecz to dla Katalończyków tylko formalność, której trzeba dopełnić. Zwłaszcza że drużyna jest już pewna wejścia do następnego etapu rozgrywek z pierwszego miejsca. Przeciwnikiem zespołu Ernesto Valverde będzie Sporting Lizbona, a więc zawsze niełatwy przeciwnik. Oczywiście to spotkania można obstawiać na zakładach bukmacherskich. Również w internecie, np. korzystając z promocji obowiązujących w ramach oferty Fortuna kod bonusowy .

Sporting będzie chciał wygrać

O ile FC Barcelona nie musi zdobyć nawet punktu w tym meczu, żeby fazę grupową skończyć na pierwszym miejscu, o tyle Sporting ma sporo do ugrania. Obecnie portugalski zespół zajmuje 3. miejsce w grupie i jest premiowany awansem do 1/8 Ligi Europy. Ale ma tylko 1 punkt straty do 2. Juventusu. Sama wygrana nad Blaugraną nic Sportingowi nie da, jeśli Juventus wygra ostatni mecz przeciwko Olimpiakosowi. Niemniej wraz z pierwszym gwizdkiem sprawa awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów będzie otwarta. Oczywiście poprzeczka jest zawieszona wysoko, bo gra na Camp Nou przeciwko Barcelonie to rzecz zawsze ekstremalnie trudna. Ale mobilizacji na pewno w lizbońskich szeregach nie powinno zabraknąć.

Barcelona w rezerwowym składzie

Trzeba się spodziewać, że największą szansą dla Portugalczyków może być rezerwowy skład Barcelony. Skoro Katalończycy mają awans w kieszeni, to mało prawdopodobne, że Ernesto Valverde zdecyduje się rzucić do boju najsilniejszą jedenastkę. Już w spotkaniu z Juventusem Messi rozpoczął spotkanie na ławce. Teraz powinno być podobnie. Niewykluczone, że na murawie zameldują się tacy zawodnicy jak Denis Suarez, Paco Alcacer czy Gerard Deulofeu. I że na boisku nie pojawią się Andres Iniesta, Luis Suarez czy Sergio Busquets. To byłaby dobra wiadomość dla Sportingu, który i tak nie będzie w takiej sytuacji i na trudnym terenie rywala faworytem.

Scenariusz meczu może być taki: Sporting będzie starał się kąsać, a Barcelona, która gra w tym sezonie solidnie w defensywie, będzie chciała utrzymywać się po prostu przy piłce, nie forsować tempa i po prostu nie przegrać. To może skończyć się remisem, zwłaszcza że Katalończycy nawet z Messim w składzie nie są w ostatnich spotkaniach wyjątkowo bramkostrzelni. Ciekawe, jak zaprezentuje się Sporting, który jest w dobrej formie: wygrał ostatnie spotkanie w Lidze Mistrzów 3:1 i zajmuje 2. pozycję w krajowych rozgrywkach. Barcelona przewodzi natomiast w La Liga i to jest chyba najlepsze podsumowanie siły tej drużyny.