Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2014-03-06 08:40:06 przez system

Chodnik w Cerekwi zanadto polityczny?

27 lutego odbyło się w Cerekwi zebranie wiejskie z udziałem wójta gminy Bochnia, Jerzego Lysego. Było poświęcone głównie sprawie kanalizacji, która ma być tu budowana w nieodległym czasie. Ale mieszkańcy upomnieli się też o krótki odcinek chodnika, który starostwo powiatowe obiecało wybudować wzdłuż przedszkola w Cerekwi, na co jednak nie zgodził się wójt. Jerzy Lysy nawyraźniej ma swoją koncepcję na co Starostwo powinno wydawać powiatowe pieniądze.

Podczas zebrania wiejskiego podtrzymał stanowisko w tej sprawie, wyrażone wcześniej w piśmie do Starostwa 21 lutego. Czytamy w nim, że „Samorząd Gminy Bochnia wielokrotnie zwracał się do Zarządu Powiatu i PZD o budowę chodników w miejscach o największym zagrożeniu bezpieczeństwa mieszkańców, w szczególności dzieci”. I choć budowa chodnika w miejscu, gdzie przynajmniej dwa razy dziennie chodzą przedszkolaki wydawałaby się wybiegać naprzeciw tym oczekiwaniom, to jednak wójt uważa, że chodniki należy budować gdzie indziej: w Gawłowie, Siedlcu, czy przy Spółdzielni Inwalidów w Damienicach. „W tym ostatnim przypadku wykonywanie przez Was co 5 lat odcinka chodnika o długości 100 m (…) jest w opinii mieszkańców kpiną z mieszkańców i Samorządu Gminy Bochnia" - czytamy we wspomnianym piśmie.

W dalszej części pisma wójt stwierdza, że Powiat, ustalając hierarchię inwestycji nie kieruje się bezpieczeństwem a jedynie względami personalnymi i politycznymi, oraz, że Gmina Bochnia oczekuje pilnej weryfikacji planów chodnikowych inwestycji.

Pismo to było omawiane podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, przy okazji sprawozdania z inwestycji drogowych. Gorącą orędowniczką realizacji chodnika w Cerewki okazała się radna Eugenia Ignacyk, która pochodzi z tej wioski. Poparł ją również Tadeusz Lis: „Nie wiem czym się różnią chodniki personalne, polityczne od innych –powiedział. – Czy po nich się chodzi jakoś inaczej niż po zwykłych chodnikach?” Przypomniał też, że planowany odcinek chodnika w Cerewki ma przebiegać koło przedszkola i przy skrzyżowaniu drogi powiatowej (przy bardzo ostrym zakręcie) z dwoma drogami gminnymi, gdzie również dochodzi do sytuacji niebezpiecznych.

Zwrócono też uwagę, że oprócz sołtysów ośmiu żywotnie zainteresowanych wiosek, pismo było skierowane do radnych gminnych. Ale – jedynie do czterech. Wśród adresatów pisma nie było natomiast najbardziej zainteresowanych, czyli sołtysa Cerekwi i radnego gminnego z tej wsi, Zbigniewa Bachmińskiego.

Mieszkańcy Cerekwi na zebraniu wiejskim nie kryli swojego rozczarowania.

eb