Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2012-12-31 15:04:36 przez system

Minął roczek 2012

I znów można by zacząć sakramentalnym „aniśmy się obejrzeli…”, ale to przecież niczego nie zmieni – kolejny rok jest już historią. Każdy z nas przeżywał go na swój sposób, na każdym wycisnął indywidualne piętno. Ale działy się w nim też rzeczy, którymi żyliśmy jako mieszkańcy – miasta, powiatu, województwa. Poniżej staramy się do nich wrócić jeszcze raz.

Styczeń

Nowy Rok powitaliśmy w domach, na balach i tradycyjnie na Rynku. W niebo wzbiły się chińskie „lampiony szczęścia”, a z nimi nasze marzenia i życzenia. Komu się spełniły – miały pokazać nadchodzące dni.

/media/data/upload/Grudzien/2012/DSC_7918.jpgCzarne chmury nad BKS. Jeden z najstarszych klubów sportowych w Polsce i jedyny bocheński otarł się o widmo rozwiązania. Powodem była nierozliczona z Urzędem Miasta dotacja dla klubu wysokości 177 tys. zł. Mimo negocjacji, wielu zebrań i interwencji radnych dotacji nikt nie zgodził się umorzyć. Nierozliczona dotacja to nie wszystko. Klub zaczął się borykać z dużym długiem, który urósł to kwoty 600 tys. Ze swoich funkcji ustąpił cały zarząd, a nowego przez długi okres nie udało się wybrać. Stalprodukt, główny sponsor klubu, wycofał się z finansowania sekcji piłki ręcznej. Drugoligowa drużyna szczypiornistów, z realną perspektywą wejścia do I ligi, rozjechała się do domów, a poszczególni zawodnicy zaczęli kariery w innych klubach. Klub ostatecznie przetrwał. Kilkumiesięczny nadzór kuratora pozwolił na znalezienie części środków oraz wyłonienie nowych władz stowarzyszenia. Jakby na złość wszystkim przeciwieństwom piłkarze BKS-u awansowali w czerwcu do III ligi, udowodniając, że pieniądz to jeszcze nie wszystko.

Luty

Obronili sąd. /media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/Sad.JPGWzburzenie mieszkańców miasta i ościennych gmin wywołał projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, według którego samodzielność miałyby stracić jednostki sądowe, zatrudniające poniżej 12 sędziów. Bocheński sąd nie mieścił się w tym limicie. Pokłosiem tego projektu były licznie listy protestacyjne oraz wiec przeciwników takiego rozwiązania, który odbył się 27 lutego na bocheńskim rynku. Zgromadzenie zorganizowały władze samorządowe. Stawili się wszyscy – burmistrz, starosta, wójtowie, poseł Włodzimierz Bernacki. Zabrakło jedynie przedstawicieli gminy Bochnia, oprócz nielicznych radnych.Na wiecu przewijał się wątek stopniowej degradacji naszego miasta i powiatu, następujący w ostatnim czasie, począwszy od propozycji włączenia Kopalni Soli w struktury kopalni wielickiej przez próbę likwidacji Sanepidu. Głos z Bochni stał się na tyle słyszalny w Warszawie (wiec był na żywo relacjonowany przez jedną z ogólnopolskich stacji telewizyjnych, później bochnianie uczestniczyli we wspólnym proteście 43 miast, zagrożonych tym samym posunięciem ministra), że ostatecznie poluzowano rygory. Ostatecznie Bochnia swój sąd zachowała!

Kwiecień

/media/data/upload/Kwiecien/Kwiecien 2012/sprzatacz.jpgW kamizelce BZUK za oplucie burmistrza. Znany biznesman branży mięsno-paliwowej Henryk K. został prawomocnie skazany na 256 godzin prac społecznych za znieważenie byłego burmistrza Bogdana Kosturkiewicza. Do scysji doszło pod sam koniec poprzedniej kadencji, w listopadzie 2010 r. Sprawa ciągła się blisko półtora roku, by znaleźć finał przed Sądem Okręgowym w Tarnowie. Wyrok ograniczenia wolności Henryk K. wykonał na rzecz Bocheńskich Zakładów Usług Komunalnych.

Antoni Macierewicz o katastrofie smoleńskiej i nie tylko. /media/data/upload/Kwiecien/Kwiecien 2012/maciarewicz publicznosc.jpgOd dawna żaden inny polityk nie wzbudził takiego zainteresowania swym pojawieniem się w Bochni, jak były szef kontrwywiadu wojskowego w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a obecnie przewodniczący parlamentarnego zespołu do spraw zbadania okoliczności tej katastrofy,. Antoni Macierewicz przybył do Bochni 19 kwietnia na zaproszenie Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego na obchody drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej. W wypełnionej do granic możliwości sali kina Regis poseł PiS obalał jeden po drugim wyniki oficjalnych, rosyjskich i polskich ustaleń w sprawie przyczyn katastrofy, jak np. zderzenie ze słynną „pancerną” brzozą (według wskazań urządzeń pokładowych przeleciał kilkanaście metrów nad nią) i przedstawił szczegóły wydarzeń zarówno przed jak i po katastrofie. Mówił m. in. o rozdzieleniu /media/data/upload/loga/Osoby/Macierewicz Antoni.jpgwizyt premiera i prezydenta w Katyniu (na wyraźną sugestię Rosji), zaniechaniu ochrony wizyty prezydenta, gdyż MSZ uznało ją za prywatną pielgrzymkę, o niewyznaczeniu oficera łącznikowego do kontaktów z Rosjanami (na terenie lotniska nie było ani jednego oficera BOR!), wspomniał także o polskiej notatce o nieprzygotowaniu lotniska w Siewiernym, która doszła do kancelarii prezydenta... 12 kwietnia. Co by było, gdyby wtedy już był znany tekst Cezarego Gmyza o trotylu we wraku tupolewa…

/media/data/upload/Kwiecien/Kwiecien 2012/DSC_5689.jpg
Czego nie powiedzą Ci w telewizji.
Tuż po wizycie Antoniego Maciarewicza na zaproszenie bocheńskich środowisk prawicowych wizytę w Bochni złożył wybitny publicysta i polityk KNP Stanisław Michalkiewicz. Ponad dwie godziny trwał wykład na /media/data/upload/loga/Osoby/Michalkiewicz.JPGtemat zakłamania medialnego, walki z wolnością gospodarczą, słabości i upadku państwa polskiego, przyczyn światowego kryzysu oraz nie ujawnianej szerzej najnowszej naszej historii.


Burmistrz odwołuje zastępczynię.
20 kwietnia Stefan Kolawiński odwołał ze stanowiska swego zastępcy Małgorzatę Szczeparę, na które powołał ją 14 miesięcy wcześniej. Małgorzata Szczepara do koalicji w burmistrzem wprowadziła „wiano” w postaci 4 radnych. Tuż po odwołaniu panował spory szum informacyjny w tej sprawie, wiadomo było tylko tyle, że była już wiceburmistrz budynek /media/data/upload/loga/Bochnia ludzie/burmistrz i szeparowa.jpgUrzędu Miasta opuściła w karetce pogotowia. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że żaden z radnych Niezależnego Komitetu Wyborczego nie ujął się publicznie za odwołaną koleżanką.

Dworzec otwarty po remoncie. /media/data/upload/loga/Bochnia inne/dworzec zegar.JPG25 kwietnia został oddany do użytku, po blisko dwuletnim remoncie, dworzec PKP w Bochni. Budynek ma nową, bardziej przyjazną i nowoczesną przestrzeń, związaną z obsługą podróżnych, dostosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych i mających problemy z poruszaniem się. Przebudowano pomieszczenia ogólnodostępne, takie jak hol kasowy czy poczekalnia. Zamontowana została platforma dla niepełnosprawnych, która ułatwia poruszanie się po budynku. Przygotowano także pomieszczenie dla matki z dzieckiem. W obiekcie został zainstalowany system monitoringu wizyjnego.
/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/dworzec.JPGW ramach przebudowy odnowiono także elewację, wymieniono pokrycie dachowe, drzwi i okna oraz wszystkie instalacje sanitarne i elektryczne. Remont kosztował ok. 5 mln złotych. Były to środki budżetu państwa oraz własne PKP. Jak zapowiedział Urząd Miasta w odnowionym budynku część pomieszczeń zostanie zagospodarowana na potrzeby działalności statutowej. W zupełnie niezmienionym stanie pozostało natomiast otoczenie dworca, przede wszystkim perony. One z kolei będą przerabiane przy okazji przebudowy samej linii kolejowej

Maj

Bochniacy przeciwni planom budowy parkingu. /media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/Pl OKulickiego.jpgStowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej złożyło na ręce burmistrza miasta list otwarty, w którym zaprotestowało przeciw planom wydzierżawienia przez miasto Placu gen. Okulickiego pod kątem budowy w nim podziemnego parkingu przez prywatnego inwestora. W swoim obszernym liście Bochniacy zawarli szereg argumentów – od urbanistycznych, przez ekologiczne, komunikacyjne aż po prawne. Kończąc list jego sygnatariusze zwrocili się do burmistrza, radnych miejskich, aby „swoją mądrą decyzją – w imię szacunku dla poprzednich pokoleń i dla tradycji i zgodnie z rotą ślubowania radnego (…) uchronili miasto przed niepożądaną inwestycją, której skutki w sferze historycznej, ekologicznej, przestrzenno – urbanistycznej, moralnej i bezpieczeństwa mogą okazać się tragiczne, aby wykazali w tym względzie stanowczość godną rangi stanowisk, jakie pełnią w bocheńskim samorządzie”.

25 mln zł na Strefę. /media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/BSAG.jpg23 maja podpisana została przez burmistrza Stefana Kolawińskiego i przedstawiciela Zarządu Województwa Małopolskiego Stanisława Sorysa umowa dotycząca przyznania Bochni kwoty 25 mln zł, przeznaczonej na rozwój Bocheńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Uzyskane pieniądze pozwolą na uzbrojenie terenu, na którym powstać ma BSAG.Pieniądze, uzyskane z unijnej dotacji, nie wystarczą na pokrycie wszystkich kosztów związanych z uruchomieniem Strefy. Bochnia w ciągu kilku najbliższych lat, z własnego budżetu, będzie musiała wysupłać niebagatelną kwotę ok. 10 mln zł.

Burmistrz odwołuje dyrektor MDK. /media/data/upload/loga/Bochnia ludzie/Mateja Katarzyna.jpgPo odwołaniu wiceburmistrz Małgorzaty Szczepary przyszła kolej na dyrektor MDK Katarzynę Mateję. 29 maja, dosłownie na kilka dni przed inauguracją Dni Bochni, burmistrz wezwał przebywającą na zwolnieniu dyrektor z zamiarem wręczenia jej wypowiedzenia. Powody odwołania dyrektor MDK były enigmatyczne. Urząd Miasta podał w komunikacie, że kontrole wewnętrzne pracowników Urzędu oraz kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazały naruszenie przez Katarzynę Mateję przepisów ustawy Prawo Zamówień Publicznych, naruszenie dyscypliny finansów publicznych oraz wydatkowanie środków publicznych na cele prywatne. Przypadki te miano zgłosić do rzecznika dyscypliny finansów publicznych oraz do Prokuratury Rejonowej w Bochni. Do dzisiaj nie są znane losy tych zgłoszeń.

Czerwiec

/media/data/upload/Czerwiec/Czerwiec 2012/Jubileusz 5.jpgZłoty jubileusz "Piątki". 5 czerwca Szkoła Podstawowa Nr 5 obchodziła 50. rocznicę powstania. Wybudowana jako tzw. tysiąclatka (hasło „Tysiąc szkół na Tysiąclecie Polski”) wydała do tej pory 6300 absolwentów. W obchodach jubileuszowych nie zabrakło niczego, co obowiązkowe przy takich okazjach: przemówień, wręczania medali, ale i autentycznych wzruszeń, jubileuszowego tortu i mocy wspomnień, przelanych na papier w formie książkowej, a także obecnych na każdym kroku i w każdym zakątku leciwej, ale jakże pięknej w swym dojrzałym wieku jubilatki.

Pierwsza działka w Strefie sprzedana. /media/data/upload/Czerwiec/Czerwiec 2012/WernerKenkel.jpg20 czerwca w bocheńskim magistracie odbył się przetarg na sprzedaż nieruchomości, zlokalizowanych w Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej, stanowiących podstrefę krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Do przetargu przystąpiła firma Werner Kenkel Południe. Za 7 mln 50 tys. zł nabyto 8,76 ha gruntu.Przedstawiciele firmy w liście intencyjnym zobowiązali się do budowy hali produkcyjnej o powierzchni ok. 7000 m2 z przeznaczeniem pod zakład produkcyjny, zajmujący się produkcją opakowań z tektury falistej. W pierwszym etapie Werner Kenkel planuje zatrudnienie 40 osób na podstawie umowy o pracę, docelowo zatrudnienie ukształtuje się na poziomie 100 osób.


Lipiec

/media/data/upload/Lipiec/Lipiec 2012/Deszcz Lipnica.jpg
Nawałnica w Lipnicy podczas święta powiatu. Nie dane było lipniczanom, pospołu z innymi mieszkańcami powiatu, świętować 29 lipca. Dwukrotnie przetaczająca się przez gminę burza z ogromnymi ulewami i porywistych wichrem skutecznie zdezorganizowała przygotowania do plenerowych pokazów i koncertów. Skończyło się na szczęście na powywracanych straganach i przemoczonych do cna uczestnikach, a mogło być dużo gorzej.

Nie będzie nowego oddziału przedszkolnego. W nowym roku szkolnym w bocheńskich przedszkolach zabrakło ponad 100 miejsc w stosunki do występujących potrzeb. Rodzice dzieci, których nie udało się zapisać do któregoś z 6 czynnych przedszkoli, zawiązali więc społeczną inicjatywę utworzenia dodatkowych dwóch oddziałów przedszkolnych przy SP Nr 5. Wystosowali w tej sprawie petycję do burmistrza Kolawińskiego, próbowali znaleźć sojuszników wśród radnych. Łatwiej poszło z tymi ostatnimi, bo burmistrz na wszelkie argumenty pozostał /media/data/upload/loga/rozne/maly szkrab.JPGgłuchy. Bronił się stwierdzeniem, że utworzenie nowych oddziałów przedszkolnych będzie generowało wysokie koszty i jest to zamierzenie tylko na dwa lata, bo w ślad za obniżeniem obowiązkowego wieku szkolnego od 1 września 2014 r. miejsc w przedszkolach nie zabraknie dla żadnego dziecka. Rozgoryczeni rodzice musieli odejść z niczym.


Sierpień

/media/data/upload/loga/Sport/wyscigi konie buczkow.jpgW Buczkowie ruszył czwarty w Polsce tor wyścigów konnych. Krakowski Tor Wyścigów Konnych w Buczkowie (gmina Rzezawa) – tak brzmi oficjalna nazwa przedsięwzięcia, będącego dziełem właściwie jednego człowieka – Ryszarda Szpara, wielkiego miłośnika koni i sportów konnych. Tak wielkiego, że zdecydował się wykupić szmat pola w okolicach Dąbrówki i Buczkowa i zbudował na nich, na powierzchni blisko 20 hektarów, profesjonalny tor wyścigów konnych wraz z całą infrastrukturą. Jest to pierwszy zbudowany po wojnie tor wyścigów konnych w całej Polsce! W ogóle czwarty – po warszawskim Służewcu i dwóch torach w Sopocie i Wrocławiu. Jest na nim wszystko, co potrzeba: właściwy tor o długości 1600 m, trybuna dla publiczności, padok, zaplecze techniczno-gastronomiczne, hotel dla koni(!), uczestniczących akurat w wyścigach. Sam posiada też stajnie, a w nich ponad 60 wierzchowców. Inauguracja Toru, która odbyła się 15 sierpnia, wypadła naprawdę okazale: uczestniczyły w niej setki gości – dominował Kraków, ale byli też mieszkańcy Warszawy, a nawet Czesi z Pardubic. Co prawda dam z wielkimi kapeluszami na głowach było jeszcze niewiele, no ale od czegoś trzeba przecież zacząć…

Nowy ambasador Bochni. /media/data/upload/Sierpien/2012/Ludyga ambasador.jpg30 sierpnia, podczas koncertów orkiestr dętych z Bochni i Bad Salzdetfurth, burmistrz Stefan Kolawiński wręczył Janowi Ludydze z partnerskiego miasta Bochni akt nadania mu tytułu Honorowego Ambasadora Królewsko-Górniczego Miasta Bochnia.Pan Ludyga, Polak zamieszkały w Niemczech, od 1998 roku zaangażowany jest w rozwój współpracy pomiędzy Bochnią a Bad Salzdetfurth. Włącza się aktywnie w różnorodne działania, mające na celu wzajemne poznanie się mieszkańców obu miast, między innymi poprzez organizację wystaw prezentujących Bad Salzdetfurth w Bochni, konkursów wiedzy na temat Bad Salzdetfurth i regionie Dolnej Saksonii dla uczniów gimnazjów i szkół średnich Bochni.

Radnych wybierzemy w okręgach jednomandatowych. /media/data/upload/Grudzien/2012/Bez_tytułu_1.jpg29 sierpnia Rada Miasta zajęła się zmianami ordynacji wyborczej do rad gmin, wprowadzonymi przez przyjęty jeszcze w 2011 roku ustawą sejmową kodeks wyborczy. Dla bocheńskich wyborców (i kandydatów na radnych) zmiany są daleko idące, gdyż zupełnie zmieniają sposób wyłaniania radnych miejskich. Od 2014 r. będzie się to odbywać w okręgach jednomandatowych. W największym skrócie oznacza to, że w jednym okręgu będziemy wybierać tylko jednego radnego a nie, jak dotąd, glosować na listę któregoś z komitetów wyborczych.

Nie będzie pieniędzy na przebudowę targowiska. /media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/targ przy Partyzantow.jpgW trakcie tej samej sesji burmistrz Stefan Kolawiński przyznał, że miasto z przyczyn formalno-prawnych musiało wycofać się z wniosku o dofinansowanie przebudowy placu targowego przy ul. Partyzantów. Szansa na 1 mln zł z unijnych funduszy przepadła. Burmistrz stwierdził jednak, że ma plan awaryjny – za własne pieniądze miasta ogrodzić i utwardzić teren, na który mógłby być przeniesiony handel, odbywający się teraz bezpośrednio na ulicy.


Wrzesień

/media/data/upload/loga/Bochnia ludzie/Dyr SP 7.jpg"Siódemka" ma nowego dyrektora. Marcin Bijata został od 1 września dyrektorem Szkoły Podstawowej Nr 7 w Bochni. Zastąpił na tym stanowisku Jolantę Struzik. Nowy dyrektor „Siódemki” ma 36 lat, z wykształcenia jest historykiem. Poprzednio pracował jako nauczyciel m.in. w Zespole Szkół Nr 3 i Szkole Podstawowej w Proszówkach. Nowe stanowisko objął w wyniku wygrania konkursu, jaki rozpisał burmistrz miasta. Dotychczasowa dyrektor nie przystąpiła do konkursu.

Ranking prawdę ci powie? Fatalne dla Bochni dane przyniósł ranking miast i gmin województwa małopolskiego, opracowany wspólnie przez „Rzeczpospolitą” i miesięcznik „Parkiet”. Wynika z niego, że Bochnia jest inwestycyjnym outsiderem w całym regionie. Ranking zawiera listę 50 małopolskich miast, które w 2011 r. przeznaczyły najwięcej środków na wydatki inwestycyjne. Daremnie szukać w tym wykazie Bochni, bo jej tam po prostu nie ma. Ranking otwiera gmina miejsko-wiejska Zator (pow. Oświęcim), która w ubiegłym roku wydała na inwestycje 30 mln 180 tys. zł, co daje na jednego mieszkańca 3 277 zł. Szóste miejsce zajmują Niepołomice, 17 – Wieliczka, 29 – Nowy Wiśnicz, a 48 Brzesko (13,5 mln zł inwestycji – 375 zł na jednego /media/data/upload/loga/rozne/spadek.jpgmieszkańca). Bochni w ogóle nie sklasyfikowano, gdyż w 2011 r. blisko 30 tys. miasto przeznaczyło na wydatki inwestycyjne 9 mln 160 tys. zł (wydatki ogółem - 75 mln 448 tys. zł), co na 1 mieszkańca daje w przybliżeniu 306 zł. Skala zapaści jest taka, że od Bochni więcej w tamtym roku wydała na inwestycje Bobowa (13,78 mln zł) czy Zakliczyn (9,94 mln zł).

Ciut lepiej rzecz się miała z Rankingiem Gmin Małopolski, opracowany przez MISTiA we współpracy z Urzędem Statystycznym. Zestawienie prezentowało 20 najlepszych gmin w Małopolsce pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego. Tym razem nasze miasto znalazło się na punktowanej, 15 lokacie. Jakie wnioski można wysnuć z tego zestawienia? Otóż żyjemy we względnie zamożnym mieście (21 miejsce pod względem dochodów własnych miasta na 1 mieszkańca), gdzie młodzi ludzie chcą i potrafią się uczyć (3 miejsce w województwie), gdzie nie stroni się od czytelnictwa (6 miejsce), a mieszkańcy nie stoją z założonymi rękoma w kolejce po zasiłek (16 miejsce pod względem ilości zarejestrowanych podmiotów gospodarczych). Na tym jednak pozytywy się kończą. Władza co prawda nie przesadza z wydatkami na administrację (17 miejsce), ale nie wydaje zebranych od mieszkańców pieniędzy na inwestycje (158 miejsce!), nie pozyskuje środków zewnętrznych (również 158 miejsce) i słabo inwestuje w gospodarkę komunalną i ochronę środowiska (78 miejsce).

Pierwszy dzwonek w bocheńskim „Medyku”. /media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/II LO.jpgWraz z początkiem nowego roku szkolnego rozpoczęła funkcjonowanie Szkoła Policealna Pracowników Służb Medycznych i Społecznych w Bochni. Uroczysta inauguracja roku odbyła się na początku września w budynku II LO w Bochni. W roku szkolnym 2012/2013 bocheński „Medyk” kształci kadry medyczne na kierunkach opiekun medyczny i technik-masażysta.Naukę na pierwszym roku rozpoczęło 65 osób. Zajęcia prowadzone są w systemie zaocznym – piątek, sobota, niedziela. Szkoła Policealna Pracowników Służb Medycznych i Społecznych w Bochni to kontynuacja Policealnego Studium, funkcjonującego dotychczas jako szkoła Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Regis 2. W związku z planami likwidacji jednostki przez Marszałka, Zarząd Powiatu Bocheńskiego podjął decyzję o kontynuacji tego zadania w budynku II LO. Dawny budynek „Medyka” wrócił z powrotem do miasta. Na parter ma zostać przeniesiona Straż Miejska. Piętro zostanie udostępnione podmiotom komercyjnym.

Październik

/media/data/upload/loga/Bochnia ludzie/Calka Tomasz.jpgTąpnięcie w powiatowym PiS-ie. Władze wojewódzkie Prawa i Sprawiedliwości podjęły decyzje o wykluczeniu ze swych szeregów dwóch radnych powiatowych: Roberta Roja i Tomasza Całkę (będącego także wicestarostą bocheńskim) po tym, jak wezwały do utworzenia samodzielnego klubu PiS w radzie Powiatu.Historia całej sprawy zaczyna się na początku tej kadencji, czyli pod koniec 2010 r. gdy w Radzie Powiatu ukonstytuowała się większościowa Koalicja dla Powiatu Bocheńskiego, skupiająca radnych z trzech komitetów wyborczych: PO, PiS i „Nasza Wspólna Sprawa”. Wspólny klub wyłonił władze powiatu. Sęk w tym, że nie wszyscy radni PiS przystąpili do klubu koalicyjnego. Bernadetta Gąsiorek i Henryk Kopańczyk pozostali poza nim, tworząc własny klub „Transparentny Powiat”. Centrala PiS, w ramach akcji porządkowania struktur, wezwała swych radnych do utworzenia klubu pod partyjną nazwą. Pomimo że taki klub, po pewnych perturbacjach, powstał wymienieni radni zostali wykluczeni z szeregów PiS. Obaj złożyli od tej decyzji odwołanie.

Powiat otrzymał dofinansowanie na swoją strefę. /media/data/upload/Pazdziernik/Pazd2012/strefa spoleczna.jpgPowiat Bocheński otrzymał blisko 3 mln zł dofinansowania na projekt „Utworzenie Powiatowej Społecznej Strefy Aktywności Gospodarczej w Bochni ”. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ponad 4 miliony zł.Powiatowa strefa powstanie w rejonie ul. Partyzantów/Na Kąty, na terenie o łącznej powierzchni ponad 5 ha. Projekt będzie realizowany w systemie „zaprojektuj i wybuduj” w partnerstwie z miastem Bochnia i obejmuje swym zakresem budowę drogi gminnej, stanowiącej drogę dojazdową do PSSAG, budowę drogi wewnętrznej wraz z parkingami i chodnikami, uzbrojenie strefy w infrastrukturę techniczną oraz ogrodzenie terenu. Po skończeniu prac obszar zostanie udostępniony na działalność produkcyjną inwestorom działającym w obszarze przemysłu i usług (z wykluczeniem inwestycji turystycznych i mieszkaniowych, a także obiektów handlowych rozumianych jako obiekty stanowiące całość techniczno-użytkową, przeznaczone do sprzedaży detalicznej towarów).Całkowity koszt inwestycji to około 4 mln zł, Dofinansowanie: 2 mln 733 tys. zł, wkład własny 1 mln 330 tys. zł, w tym: powiat 1 mln 107 tys. zł i miasto Bochnia 223 tys. zł.

Sąd przyznał sołtysom rację. /media/data/upload/loga/Krakow/Krakow miejsca/Sad wojewodzki.jpg23 października przed WSA w Krakowie zakończyło się postępowanie przeciwko Radzie Gminy Bochnia w sprawie uchwały pozbawiającej biernego prawa wyborczego zawieszonych wcześniej sołtysów Cikowic – Janiny Chojnackiej i Brzeźnicy – Wacława Woźnickiego. Sąd uznał, że zaskarżona uchwała Rady Gminy jest nieważna w punkcie dotyczącym ograniczania biernego prawa wyborczego zawieszonych sołtysów. Wykazał jej sprzeczność zarówno z ustawą samorządową jak i z konstytucją. Ta pierwsza nie stawia żadnych ograniczeń osobom kandydującym, zarówno co do ich liczby jak i statusu społecznego. Konstytucja natomiast wyraźnie określa, kto nie może startować w wyborach: są to przede wszystkim osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu, co w przypadku obojga zawieszonych sołtysów nie miało miejsca.

Skanska przygotuje teren pod BSAG. /media/data/upload/Pazdziernik/Pazd2012/skanska strefa.jpg23 października doszło do podpisania umowy, na mocy której Skanska SA wyposaży teren Bocheńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej w infrastrukturę techniczną. Koszt inwestycji to 12,7 mln zł netto.Inwestycja realizowana jest w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że firma na podstawie opracowania koncepcyjnego wykona projekt budowlany i wykonawczy, uzyska pozwolenie na budowę, a następnie wykona prace budowlane polegające na wyposażeniu Strefy w infrastrukturę techniczną. Budowę infrastruktury Strefy Skanska wykona do końca września 2014 roku, po czym do połowy listopada 2014 r. uzyska pozwolenie na jej użytkowanie. Na firmy, które zdecydują się zainwestować w BSAG będą czekały uzbrojone działki. Skanska wykona wyposażanie blisko 60 hektarów Strefy w infrastrukturę techniczną. Zostaną wybudowane sieci: wodociągowa, kanalizacyjna, elektroenergetyczna, teletechniczna i oświetlenie ulic, a następnie cały układ komunikacyjny wraz z chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Bocheńska Strefa Aktywności Gospodarczej podzielona będzie na 14 modułów, w tym moduły przeznaczone pod zabudowę przemysłową i usługową.

W szpitalu otwarto oddział ortopedii. /media/data/upload/Pazdziernik/Pazd2012/ortopedia.jpg24 października odbyło się otwarcie oddziału chirurgii urazowej i ortopedycznej w Szpitalu Powiatowym w Bochni. Oddział chirurgii urazowej i ortopedycznej tworzą zmodernizowane pomieszczenia po oddziałach neonatologii i bloku porodowym . W odzyskanej przestrzeni powstały wyremontowane, nowoczesne 1-, 3- i 4-osobowe sale z łazienkami. Na oddziale znajdują się m.in. pokój diagnostyczno-zabiegowy, pokój badań i pokój pielęgniarek. Wszystkie pomieszczenia są dostępne i przystosowane dla pacjentów niepełnosprawnych. Koszt modernizacji to kwota 650 tys. zł, z czego 500 tys. pochodziło z budżetu Powiatu Bocheńskiego, a pozostała kwota z budżetu szpitala.


Listopad

/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/urzad miasta.jpgNasze urzędy (raczej) mało przejrzyste. W rankingu obejmującym 182 urzędów gmin z Małopolski jedynie cztery urzędy z terenu naszego powiatu uplasowały się w pierwszej „50”. Fundacja im. Stańczyka w Krakowie przeprowadziła monitoring dostępu do informacji publicznej na wniosek mieszkańców .

Analiza prowadzona była przy użyciu opracowanego na potrzeby projektu narzędzia badawczego w postaci kwestionariuszy. W rezultacie powstał ranking przejrzystości urzędów gmin i miast województwa małopolskiego.

W rankingu "Przyjazny Urząd – dostęp do informacji publicznej na wniosek w urzędach gmin i miast woj. małopolskiego" można było zdobyć maksymalnie 40 pkt. Sztuka taka nikomu się nie udała. Wygrał UM w Andrychowie z 27 pkt. Jak na tym tle wypadły urzędy w naszym powiecie? Pokazuje to poniższe zestawienie:
14 miejsce – Lipnica Murowana (24 pkt)
26 miejsce – Drwinia (23 pkt)
37 miejsce – Nowy Wiśnicz (22 pkt)
49 miejsce – Żegocina (21 pkt)
64 miejsce – UM Bochnia (20 pkt)
85 miejsce – Łapanów (17 pkt)
92 miejsce – Trzciana (16 pkt)
150 miejsce – Rzezawa (10 pkt)
150 miejsce – gmina Bochnia (10 pkt)

/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/Windakiewicza.jpgMieszkańcy Os. Windakiewicza nie chcą „mięsnych” zapaszków. Sporym zaskoczeniem dla mieszkańców Os. Windakiewicza była wiadomość, że na sąsiadujących z ich osiedlem terenie, oprócz marketu firmy Intermarche ma powstać zakład przetwórstwa mięsnego. Dowiedzieli się o tym na etapie czynności formalno-prawnych, poprzedzających wydanie pozwolenia na budowę. Oprócz działalności handlowej w projektowanym obiekcie realizowany będzie rozbiór mięsa, wyrób kiełbas oraz produkcja mięsa mielonego. Tygodniowo przewiduje się rozbiór 4,5 t mięsa. W procesie technologicznym zakłada się dowóz surowców 6 razy w tygodniu samochodami-chłodniami o masie do 3,5 tony. Jak wynika z ekspertyz: „źródłem zanieczyszczeń do powietrza będzie proces wędzenia wyrobów mięsnych oraz procesy spalania gazu w instalacji grzewczej i spalania paliw w silnikach samochodów. Emisja węglowodorów i pyłów z wędzarni może powodować uciążliwość dla zlokalizowanej w pobliżu zabudowy mieszkalnej”. Inwestycja, w którą nie wbito jeszcze pierwszej łopaty, już wywołała oburzenie okolicznych mieszkańców, pytających nie tylko o to, kto zezwala na budowę takiego zakładu w takim miejscu, ale także jakiego pochodzenia będzie mięso tu przetwarzane? Ludzi dziwi także fakt, że taki zakład nie powstaje na promowanej od kilku lat Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej lecz w miejscu silnie zurbanizowanym, o dużej gęstości zaludnienia.

/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/autostrada.jpgAutostradą do Bochni. 29 listopada dopuszczono do ruchu odcinek autostrady A 4 z Szarowa do Tarnowa. Kierowcy mogą już swobodnie wjeżdżać na autostradę węzłem znajdującym się na przedłużeniu ul, Krzeczowskiej. I pomimo tego, że sami nazwaliśmy „nasz” odcinek drogi „wyrobem autostradopodobnym” (zaraz za Bochnią droga zwęża się do jednej nitki, bo drogowcy nie zdążali na czas, nie ma Miejsc Obsługi Pasażera, ze względu na protesty Tarnowa drogą nie mogą poruszać się ciężarówki) to nie można zaprzeczyć, że tego dnia Bochnia zyskała prawdziwe okno na świat.

/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/Przejazd kolejowy.JPGKolejowa rewolucja może zdezorganizować ruch… na drogach. Gościem listopadowej sesji Rady Miasta był przedstawiciel Polskich Kolei Państwowych, który przedstawił rozkład planowanych robót w związku z modernizacją linii kolejowej Kraków- Rzeszów.Przede wszystkim czeka nas modernizacja całego peronu przy dworcu kolejowym. Będzie on podwyższony, by ułatwić wsiadanie do pociągu i przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Przebudowane będzie także przejście podziemne, które zostanie przedłużone poza granice torów kolejowych, by z dworca można było przejść na drugą stronę miasta.
/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/wygoda przejazd.JPGTo jednak nic w porównaniu z zamierzeniami co do istniejących przejazdów kolejowych. Wszystkie trzy (w ciągu ulic: mjra Bacy, Wodociągowej i Wygoda) mają zostać poszerzone (by możliwy stał się na nich ruch dwukierunkowy) i podwyższone. Babica w przejeździe w ul. Wygoda ma zostać ujęta w specjalną rynnę, co ma zabezpieczyć przejazd przed zalewaniem w czasie burz. Największa rewolucja czekać nas będzie na ul. Krzeczowskiej. Przejazd po torach zniknie, a zastąpi go przejazd pod torami. Budowa tego obiektu pociągnie za sobą konieczność zamknięcia obecnego przejazdu, ale na czas prac uruchomiony zostanie przejazd tymczasowy, zabezpieczony rogatkami. Zamknięte wiadukty to będzie największa zmora kierowców, której oczekiwać trzeba już od wakacji. Równocześnie mają być wyłączone z ruchu przejazdy: w ul. mjra Bacy, Wodociągowej i Wygoda. Tory będzie można przekroczyć tylko w dwóch miejscach: wiaduktem w ul. Proszowskiej i prowizorycznym przejazdem w ul. Krzeczowskiej. I potrwa to półtora roku.

/media/data/upload/Wrzesien/2012/karetka.jpgStrach przed likwidacją dyspozytorni pogotowia. Zapowiadana na początek 2013 r. tzw. konsolidacja systemu kierowania ratownictwem medycznym polegać będzie na zlikwidowaniu powiatowych centrów dyspozycji karetek pogotowia ratunkowego i utworzeniu dwóch centrów: w Krakowie i Tarnowie. Dyspozytornia krakowska już działa i obejmuje zasięgiem 12 powiatów, w tej chwili trwają prace nad uruchomieniem dyspozytorni w Tarnowie, która „obsłuży” pozostałe powiaty województwa małopolskiego. W związku z tym podniosły się liczne głosy sprzeciwu: samorządów a także na łamach gazet, w telewizji i portalach internetowych. Poddawano w wątpliwość skuteczność tego rozwiązania i zwyczajne igranie ludzkim zdrowiem i życiem, bo niestety praktyka wdrażania tego rozwiązania przyniosła już dwa śmiertelne przykłady zawodności tego systemu. Według autorów zmian w przypadku naszego powiatu od nowego roku osoba zgłaszająca potrzebę przyjazdu pogotowia nawet nie będzie wiedziała, że dodzwoni się do Tarnowa. Dyspozytor na monitorze znajdzie najbliższą wolną karetkę od miejsca zdarzenia. Gdy nie będzie to karetka miejscowa – wezwie karetkę z zewnątrz.

I ten element, w ocenie krytyków proponowanych rozwiązań, jest ich najsłabszą stroną. Istnieją (uzasadnione, niestety) obawy, że w obcym terenie załogi karetek mogą się pogubić, a czas odgrywa tu pierwszorzędną rolę, że systemy naprowadzania też mogą zawieść (na terenie powiatu są problemy z łącznością). Samorządy miasta i gminy Bochnia oficjalnie zaprotestowały przeciwko likwidacji dyspozytorni w bocheńskim szpitalu. Radni powiatowi dali jej swe ostrożne poparcie. Kto miał rację - okaże się już wkrótce.

Grudzień

/media/data/upload/Grudzien/2012/AnnaKocotMDK.jpgAnna Kocot dyrektorem MDK. Cztery osoby wzięły udział w konkursie na dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Bochni, jaki ogłosił Urząd Miasta po odwołaniu Katarzyny Matei. Komisja konkursowa 5 grudnia postawiła na Annę Kocot-Maciuszek.Nowa dyrektor domu kultury to wieloletnia pracownica Urzędu Miasta. Kiedyś wydziału promocji, a od czasów burmistrza Kolawińskiego zajmowała samodzielne stanowisko głównego specjalisty ds. planowania strategicznego, kontaktów z przedsiębiorcami i komunikacji społecznej.

/media/data/upload/loga/Powiat/Powiat miejsca/Szpital.JPGNowy dyrektor szpitala objął rządy. 6 grudnia w bocheńskim szpitalu odbyło się powierzenie stanowiska nowemu dyrektorowi - Jarosławowi Kyci, który wygrał konkurs na miejsce opuszczone przez dotychczasowego dyrektora – Wojciecha Szafrańskiego.Nowy dyrektor pochodzi z Bochni, ma 32 lata, ponad 5-letnie doświadczenie zawodowe w kwestii organizacji i zarządzania branżą medyczną – jako m.in. pełnomocnik ds. prawnych spółki Scanmed S.A. i Szpitala im. św. Rafała w Krakowie. Ukończył prawo i zdrowie publiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim.

/media/data/upload/loga/Bochnia budynki miejsca/P1260064.jpgŁącznik autostradowy już blisko? 12 grudnia odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu Bocheńskiego z udziałem wicemarszałka województwa małopolskiego Romana Ciepieli oraz przedstawicieli miasta, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Głównym tematem posiedzenia Zarządu były sprawy związane z budową połączenia drogowego węzła autostradowego A4-Bochnia z drogą krajową nr 4, czyli tzw. łącznika. Swoją deklarację wsparcia finansowego dla budowy łącznika podtrzymał wicemarszałek województwa małopolskiego - Możecie Państwo przyjąć wprost deklarację: jeżeli uzgodnienia i dokumentacja będzie gotowa to można rozpocząć inwestycję od 1 stycznia 2014 roku – powiedział Roman Ciepiela. Działania, zmierzające do realizacji tego przedsięwzięcia rozpoczęły się w 2008 roku poprzez podpisanie umowy określającej zasady przygotowania inwestycji p.n. „Polepszenie drogowe planowanego węzła autostradowego A4 – Bochnia z drogą krajową nr 4”. Porozumienie zawarte zostało pomiędzy Województwem Małopolskim, Powiatem Bocheńskim i miastem Bochnia.