Osiedle Proszowskie - dyskusja o nowej szkole ale nie tylko ...
W sali nr 100 Urzędu Miejskiego odbyło się pierwsze spotkanie władz miasta i radnych z mieszkańcami osiedla Proszowskie. Wszystkich zaplanowanych zebrań osiedlowych ma odbyć sie jeszcze 13.
Po raz kolejny tematem spotkania były trzy projekty:
1 - szkoła podstawowa, która ma być wybudowana przy ulicy Proszowskiej;
2 - budowa zaproponowanego przez zarząd osiedla świetlicy – „Domu sąsiedzkiego”;
3 - budowa drogi nad Rabą.
Głos w imieniu mieszkańców osiedla Proszowskie zabrała przewodnicząca zarządu osiedla Marta Mrzygłód, która zdefiniowała oczekiwania mieszkańców do wspomnianych wyżej trzech zadań. Wg przewodniczej zarządu osiedla M. Mrzygłód mieszkańcy oczekują na jasne przedstawienie koncepcji budowy kompleksu oświatowego.
Z wypowiedzi przedstawicieli miasta wynika, że planowane tam inwestycje mogą różnić się od oczekiwań, gdyż budowa całego kompleksu w tym momencie nie jest możliwa z uwagi na trudności z uzyskaniem terenu pod całość kompleksu, a co za tym idzie proponują budowę szkoły i hali sportowej w systemie dwuetapowym.
W projekcie przewidziano szkołę i przedszkole, ale bez sali gimnastycznej. Na obecną chwilę projekt nie obejmuje sali sportowej gdyż nie są uporządkowane sprawy w MPZP (Miejski Plan Zagospodarowani Przestrzennego- przyp. red.). Zapewniając o swojej dobrej woli przedstawiciele miasta podali, że w przyszłości chcą zakupić w bliskiej lokalizacji szkoły odpowiednią działkę przeznaczoną na budowę hali sportowej od prywatnego właściciela. Jak zapewniają, projekt kompleksu szkolno-przedszkolnego ma powstać do końca listopada, a pozwolenie na budowę tej inwestycji miasto ma uzyskać jeszcze w tym roku. W trakcie dyskusji głos zabierali przedstawiciele zarządu osiedla, władze miasta i radni miejscy.
Marta Mrzygłód w imieniu zarządu osiedla Proszowskie wznowiła pomysł przeniesienia Szkoły Podstawowej nr 1 w Bochni do projektowanej szkoły przy ulicy Proszowskiej.
Burmistrz Magdalena Łacna wyjaśniała, że projekt nowej szkoły został przestawiony w poprzedniej kadencji, a dziś miasto nie akceptuje tamtych pomysłów z małą salą gimnastyczną. Projekt powstał w 2024 roku pod koniec kadencji poprzednich władz miasta i jak ma wyglądać burmistrz dowiedziała się na spotkaniu z udziałem projektanta. – To nie był nasz projekt. Kiedy mieliśmy spotkanie z projektantem i projektant powiedział nam, że wcześniejsza władza projektując szkołę i przedszkole zapomniała w ogóle o sali gimnastycznej - powiedziała burmistrz Łacna i dodała, że miasto chce kupić odpowiednia działkę, nawet pokazała awizo korespondencji niestety nie odebranej przez odbiorcę. Na obecną chwilę właściciel terenu unika kontaktu z miastem.
M. Mrzygłód zaapelowała - by nie nakręcać jak to nazwała - awantur i komentarzy w lokalnych mediach. Hala będzie – i to będzie hala pełnowymiarowa i dodała, że jako zarząd osiedla Proszowskie - my tej szkoły nie odpuścimy.
W odpowiedzi M. Łacna zaznaczyła, że jako miasto nie odpuszczają tego tematu co również przekłada się na ilość spotkań w ciągu całego roku. Jeżeli mamy budować to musimy doprowadzić do tego, żeby ta hala była pełnowymiarowa, żeby te dzieci z czego i gdzie miały korzystać.
Odnosząc się do pytania M. Mrzygłód - czy będzie jakaś dyskusja nad celowością budowy przedszkola (w okolicy funkcjonują dwa prywatne przedszkola- przyp.red.) informacji udzielił zastępca burmistrza Filip Pach mówiąc, że – projektant dostał zadanie zaprojektowania obiektu szkolno-przedszkolnego i w tej koncepcji ujęte są i szkoła i przedszkole. Ponieważ, jak wynika z projektu są to dwa odrębne budynki mogą być one budowane osobno lub może powstać tylko jeden.
Do tematu przeniesienia Szkoły Podstawowej nr 1 do projektowanego kompleksu powróciła Agnieszka Morawiec z zarządu osiedla Proszowskie uznając, że jest to oczywiste i zadała retoryczne pytanie – Dlaczego? Uzasadniła tę oczywistość rejonizacją jaka obowiązuje w naszym mieście, co powoduje, że wszystkie ulice osiedla Proszowskie są przyporządkowane do Szkoły Podstawowej nr 1. To nie jest problem, że ktoś z centrum miasta będzie musiał dojeżdżać na proszowskie i dodała - Takie jest zdanie zarządu osiedla - przeniesienie siedziby Szkoły Podstawowej nr 1 na osiedle Proszowskie.
Radny Bogdan Kosturkiewicz uznał, że dyskusja nad przeniesieniem Szkoły Podstawowej nr 1 jest bezzasadna. Przecież te dzieci muszą dojeżdżać do szkoły nawet po 5 kilometrów codziennie. Również budżet miasta jest obciążony musząc zapewnić dojazd dzieci, ta szkoła należy się osiedlu proszowskiemu jak psu kiełbasa. Zwracając się do burmistrz M. Łacnej powiedział – jest prośba o zarezerwowanie w przyszłorocznym budżecie środków na budowę tej szkoły.
Właśnie wystąpiliśmy z propozycją do budżetu na 2026 rok o zabezpieczenie finansowania tej inwestycji jeżeli chodzi o budowę tej szkoły - poinformowała Marta Mrzygłód.
Głos w sprawie przeniesienia Szkoły Podstawowej nr 1 zabrał również radny Patryk Salamon apelując do władz, aby już zacząć myśleć o zagospodarowaniu obiektu po szkole nr 1.
Kolejnymi poruszanymi tematami były - powstanie tzw. domu sąsiedzkiego zlokalizowanego przy ulicy Proszowskiej 54, budowy drogi nad Rabą czy też takiego podziału chodnika ulicy Proszowskiej aby móc wydzielić specjalny pas dla rowerów. W sprawie budowy drogi nad Rabą wypowiadali się również mieszkańcy pobliskich terenów po których miałaby przebiegać proponowana droga. Jedna z uczestniczek spotkania sugerowała, że miasto nie wie jak wygląda teren zaplanowany pod tą inwestycję. Zdecydowanie twierdziła, że nigdy nikogo z władz miasta tam nie widziała.
Odnosząc się do tych planowanych również przez zarząd osiedla inwestycji M. Łacna zwróciła uwagę, aby wyznaczyć priorytety. Wyliczając propozycję nowych działań inwestycyjnych na tym osiedlu zaproponowała, aby przeliczyć te inwestycje zwracając uwagę na koszt i jak to się odbije w budżecie miasta, a zwłaszcza, że jest jeszcze kilkanaście innych osiedli.
Patryk Salamon zwrócił uwagę, że droga nad Rabą może być drogą do ośrodka sportowego w Chodenicach, a przeniesienie Szkoły Podstawowej nr 1 na osiedle Proszowskie równocześnie odciąży centrum od ruchu kołowego. W jego rozumieniu realizacja tych inwestycji będzie pozytywnie oddziaływać na całe miasto.
Kolejne spotkania z mieszkańcami pozostałych osiedli zaplanowano do końca października i na początek listopada 2025 roku.
K. Stompór