Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2024-04-29 00:22:21 przez Czas2012

Sławomir Biernacki, uhonorowany za działalność społeczną

W dniu 25 kwietnia 2024 roku odbyła się ostatnia w tej kadencji sesja Rady Miasta Bochnia na której radni uhonorowali Sławomira Biernackiego, zasłużonego dla społeczności Bochni, przewodniczącego Stowarzyszenia OdNova udzielającego wsparcia osobom z problemami uzależnienia. O wyróżnienie wnioskowała Komisja Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej, której przewodzi radny Stanisław Dębosz.

Jak mówił w dniu 23.01.2024 roku na tejże komisji, radny Janusz Możdżeń: Już pięć lat temu zgłaszałem na komisji kultury i rodziny, aby docenić tego społecznika, gdyż ma wielkie zasługi w pomocy osobom uzależnionym. Nie znalazło to na tyle uznania, aby się tym zająć. Jak mi mówił S. Biernacki - „uratowałem 65 duszyczek”. Czasami zaprasza mnie na spotkania z osobami, którym pomaga czy też z tymi, którzy wyszli z nałogu. Jak twierdzi, jeżeli się uda jednego na stu wyciągnąć z nałogu, to jest to duży sukces. Uważam, że powinniśmy na koniec naszej kadencji w jakiś sposób, jako Rada Miasta go uhonorować.

W tej sprawie zabrał głos również przew. komisji rodziny, radny Stanisław Dębosz - Jestem jego sąsiadem, znamy się bardzo dobrze, podziwiam go, gdyż sam wychodząc z bardzo dużych problemów stał się przykładem dla innych. Zwrócimy się do burmistrza, aby go uhonorować na sesji rady miasta, choćby pisemnie, za jego bezinteresowny wkład w ratowanie osób uzależnionych.

Już od 2006 roku, S. Biernacki w ramach Stowarzyszenia Nowa Szansa w Tarnowie, wspierał osoby uzależnione i współuzależnione, a w 2011 roku, już jako v-ce prezes, wspomógł uruchomienie jego Filii w Bochni. Z kolei w 2022 roku, powołał do życia Stowarzyszenie OdNova, działające na terenie Bochni, którego nadal jest prezesem. Dziękując za wyróżnienie, wymienił szereg osób, którym zawdzięcza wsparcie w swojej działalności społecznikowskiej. Jak powiedział:

Jestem osobą z doświadczeniem uzależnienia i nigdy nie myślałem, że to społecznikostwo przybierze taki rozmiar, taką skalę. Postanowiłem oprzeć swoje życie na trzech filarach, na rodzinie, na pracy i na Stowarzyszeniu, które pięknie w mieście Bochnia funkcjonuje, rozwija się. Stowarzyszenie OdNova wychodzi z coraz to z nową ofertą do człowieka potrzebującego, człowieka w kryzysie, człowieka uzależnionego, współuzależnionego jak też ofiary przemocy domowej. Nie byłoby tego rozmachu i tej skali, gdyby nie obecny tutaj pan Kolawiński, gdyby nie przychylność Moniki Grabarz, gdyby nie Barbara Kosiacka, przewodnicząca komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Teresa Zaniewska. A przede wszystkim chciałem złożyć podziękowania obecnemu tu panu Norbertowi Paprocie (dyrektor MOPS Bochnia), który od samego początku służy radą, jest osobą kompetentną. W wielu kryzysowych sytuacjach zasięgałem u niego rad i zawsze były one szczere, uczciwe, które czegoś mnie uczyły. Uczyły przede wszystkim pokory. Na przestrzeni lat, zjazdy warsztatowe - trzech dniowe, to około 5.000 uczestników. Osobiście zmotywowałem do leczenia stacjonarnego, które uważam za fundament, za podstawę dalszych zmian w życiu człowieka uzależnionego, to ponad 200 osób. W tej chwili mamy grupę 128 osób, to jak na stowarzyszenie jest bardzo dużo. Myślę, że jednym z najważniejszych sukcesów minionych lat, to jest to, że nie jesteśmy „gwiazdą jednej nocy” i to, że już wykształciliśmy sobie w stowarzyszeniu nowe kadry, zmianę pokoleniową, i jestem spokojny, że ono dalej będzie funkcjonowało i rozwijało się i czyniło taką służebną rolę dla lokalnej społeczności.

K.Stompór