Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2012-12-04 22:45:45 przez system

Zmiany przy lokalach wyborczych - PiS zgłasza sprzeciw

<html />

Nie, to nie będzie tekst o przygotowaniu lokali do wyborów, bo najbliższe w najlepszym razie czekają nas za półtora roku, ale o tym, że sztywne trzymanie się przepisów prawa zabija zdroworozsądkowe myślenie.

O tym, że formuła wyborów samorządowych ulegnie zmianie, pisaliśmy już w sierpniu przy okazji podziału miasta na jednomandatowe okręgi wyborcze – tych będzie 21, gdyż tylu jest radnych. Natomiast liczba lokali wyborczych jest mniejsza i wynosi 16. Oznacza to, że wyborcy z kilku okręgów wyborczych spotkają się w jednym lokalu. Nie jest to żadne novum, bo tak było, problemem jest to, że przy okazji poszatkowano mapę miasta w sposób dowolny, kierując się zasadą tzw. normy przedstawicielskiej. Zwróciło to uwagę opozycji. Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości wnioskowali zdjęcie uchwały z listopadowego posiedzenia Rady, ale nie dało to rezultatu, gdyż w odpowiedzi na swój wniosek dowiedzieli się, że nie można przesunąć głosowania, bo… to jest ostatni termin. Jakby nie można było sprawy ruszyć wcześniej.

Wobec tego radni PiS wydali oświadczenie, które dosyć dobrze ilustruje przedmiot sporu:

(…)W naszym przekonaniu nie można i nie powinno się rozpatrywać uchwał podjętych w sierpniu w sprawie podziału na okręgi wyborcze i obecnej uchwały w sprawie podziału na obwody, w oderwaniu od siebie. Podjęta poprzednio w dobrej wierze, z nielicznymi kontrowersjami, uchwała rodzi daleko idące skutki dla obecnie mającej być podjętej uchwały. O tym że jest taki a nie inny plan podziału na obwody nie mieliśmy wtedy wiedzy, nawet w tamtym czasie nie wspominano o nim. Teraz okazuje się, że mieszkańcom fundujemy małą rewolucję wyborczą, oprócz jednomandatowych okręgów które w pewien sposób w niektórych przypadkach rozbijają bardzo silne (połączone wspólnotą celów) lokalne społeczności, dochodzi nie do końca zrozumiały i czytelny podział na obwody do głosowania, powodujący dodatkowe zamieszanie.

Trudno będzie zrozumieć mieszkańcom Kurowa czy Krzyżaków dlaczego odwieczna siedziba ich lokalu wyborczego będzie przeznaczona tym razem dla innych okręgów, natomiast oni będą się musieli fatygować do Bursy Szkolnictwa Ponadgimnazjalnego. To samo dotyczy mieszkańców Uzborni i wielu jeszcze innych ulic. Natomiast paradoksem i to sporego kalibru jest przypadek mieszkańców ul. Murowianka, który nie będą mogli skorzystać z lokalu wyborczego położonego przy ul. Murowianka, Przedszkole nr 6 (przeznaczonego dla innych okręgów wyborczych), ale w celu oddania głosu będą musieli się udać, nawet spod kapliczki na Murowiance do centrum, do lokalu w Urzędzie Miasta.

Rzeczywiście, istnieje wymóg kolejności podejmowanych uchwał (najpierw okręgi, później obwody), ale uważamy, że w szeroko pojętym interesie mieszkańców, w imię lepszej jakości naszej lokalnej demokracji powinniśmy nad tymi projektami uchwał pochylić się jeszcze raz, pracować nad nimi jednocześnie (zachowując później kolejność ich przyjmowania) tak aby uwzględnione były wszelkie uwarunkowania, które obecnie w naszej opinii nie są do końca respektowane. Uważamy, że jest jeszcze na to wystarczająca ilość czasu przed kolejnymi wyborami.

Czytelność procesu wyborczego, jasne reguły podziału na okręgi i obwody, uwzględnienie lokalnych uwarunkowań jak również jak największe ułatwienia dla wyborców, to wszystko powinno być przede wszystkim priorytetem przy projektowaniu podziału miasta na okręgi.”

Uchwała jednakże przeszła - mimo sprzeciwu opozycji. W jakim kształcie? Można to sprawdzić TUTAJ.