Marsz Wolności przeciwko segregacji sanitarnej i komunizacji życia
PiS w "ruskich onucach"
W miniony weekend w Krakowie na Plantach Krakowskich obok Barbakanu odbył się Małopolski Marsz Wolności. Marsz zorganizowały środowiska patriotyczne i wolnościowe, przedsiębiorcy i wszyscy którzy przeciwni są „terrorowi sanitarnemu” jaki rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził w Polsce. Obecni na marszu patrioci, którym na sercu leży pomyślność rozwoju polskiej gospodarki, obrona wielu bankrutujących rodzinnych firm oraz wolność gospodarcza, skupieni wokół posła Grzegorza Brauna oraz partii Konfederacja stanowczo wyrażali sprzeciw wobec niebezpiecznej dla Polaków i polskich przedsiębiorców polityki tzw. "lockdownu” czyli zarządzonej przez PiS polityki zamykania firm i dotowania ich z zaciąganych przez rząd długów.
Uczestnicy marszu głośno skandowali hasła „STOP SEGREGACJI SANITARNEJ” CZY „FAŁSZYWA PANDEMIA – KONIEC KŁAMSTW”. Jednym z protestujących był również Iwan Komarenko, znany artysta scen muzycznych, który uświetnił marsz krótkim koncertem.
Przypomnijmy, że rząd Prawa i Sprawiedliwości - Jarosława Kaczyńskiego oraz Mateusza Morawieckiego – nie tylko wprowadził niezgodny z prawem i konstytucją tzw. lockdown czyli przymusowe zamknięcie wielu firm ale przez ostatnie lata swoich rządów ekonomicznych wprowadził ponad 40 nowych opłat, podatków i podwyżek.
OTO LISTA PODWYŻEK PODATKÓW RZĄDU PiS:
- podatek bankowy, czyli od kredytów
- podatek handlowy, czyli od zakupów
- danina solidarnościowa
- opłata emisyjna od paliw
- opłata przejściowa
- i tzw. opłata mocowa za prąd
- podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców
- następnie od wszelkich nieruchomości komercyjnych
- w tym nawet od budynków z mieszkaniami na wynajem
- opłata za wpis do rejestru BDO
- opłata recyklingowa
- podwyższenie i rozszerzenie zakresu obowiązywania opłaty recyklingowej
- opłata denna od przystani
- opłata wodna
- opodatkowanie wkładów pieniężnych wnoszonych do firm
- oraz przychodów z dziedziczonego majątku lub otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować
- opłata jakościowa za badanie techniczne pojazdów
- podwyżka VAT na wiele produktów spożywczych
- utrzymanie wyższych stawek VAT 23% do 31 grudnia 2018 r
- a następnie na czas nieokreślony
- podwyżka podatku akcyzowego o 10 proc. na alkohole
- na wyroby tytoniowe
- i na e-papierosy
- podwyżka opłat za wywóz niesegregowanych śmieci
- zamrożenie progów PIT
- likwidacja liniowego PIT dla przedsiębiorców których dochody roczne przekraczają 1 milion złotych
- obniżenia do zera kwoty wolnej od podatku od wysokich zarobków
- pozbawienie wiele grup podatników możliwości korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów
- likwidacja możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitałowych
- ograniczenie możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opłaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje
- zaostrzenie sposobu opodatkowania farm wiatrowych
- zaostrzenie sposobu naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy
- podwyżka opłaty paliwowej
- podatek od serwisów VOD
- podatek cukrowy
- opłata reprograficzna na tablety
PLUS PODATKI UNIJNE, NA KTÓRE ZGODZIŁ SIĘ NASZ RZĄD:
37. podatek od plastiku
38. podatek od emisji CO2
39. podatek od transakcji finansowych
40. podatek od tworzyw sztucznych
41. podatek od śladu węglowego
Do tego dochodzą podwyżki wprowadzone w ostatnich dniach - dla mediów dodatkowe opłaty od reklam oraz dla organizatorów turystyki – wprowadzenie dodatkowych opłat od wycieczek krajowych oraz utworzenie nowego Turystycznego Funduszu Pomocowego na który organizatorzy turystyki już muszą płacić. Wygląda na to, że opłata dla organizatorów turystyki jest opłatą najbardziej niegodziwą, bezczelną i desperacką. Oto w chwili kiedy branża turystyczna została chyba najbardziej zrujnowana przez sytuację związaną z wirusem Covid 19 i wprowadzonym przez rządy całkowitym zamknięciem ruchu turystycznego, Prawo i Sprawiedliwość nakłada na stojące i prawie całkowicie niedziałające firmy turystyczne nowe opłaty. Czy są słowa by to właściwie nazwać? Wygląda na to, że polityka dotacji, rozdawnictwa publicznych pieniędzy i przekupywania wyborców kosztuje tyle, że nawet przed takimi ruchami nie cofnie się rząd.
Przypomnijmy, że wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zakazy działalności gospodarczej są niezgodne z polską Konstytucją. Kwestię tą podnoszą głośno posłowie Konfederacji, którzy gdzie tylko mogą bronią przedsiębiorców przed nielegalnymi działaniami np. Sanepidu, który ostatnio bezprawnie nęka otwierające się pizzernie czy restauracje. Zakaz działalności gospodarczej może obwiązywać w sytuacji uchwalenia ustawy takie działenie obejmującej. Rząd PiS jak do tej pory działa na podstawie rozporządzeń, co jest niezgodne z Konstytucją. Do tej pory ponad 40 sądów uniewinniło przedsiębiorców którzy otwarli swoje firmy z oskarżeń o łamanie prawa.
Ostatecznie doszło do sytuacji paradoksalnej. Oto rząd który w swej retoryce zawsze mienił się jako prawicowy i walczący z tzw. "komuną” sam wszedł na ścieżki już dawno utarte przez towarzyszy chodzących w tzw. „ruskich onucach”. O "ruskie onuce" jeszcze do niedawna politycy PiS oskarżali opozycję. W obecnej sytuacji to jednak za rządów Prawa i Sprawiedliwości bronić trzeba przedsiębiorców i walczyć trzeba o wolność i praworządność jak za czasów PRL, czego głośno domagali się uczestnicy marszu.
Czytaj także: STOP Lockdown - otwiera się coraz więcej firm i restauracji
Paweł Wieciech