Kategoria: Region
Opublikowano: 2018-08-07 15:15:10 przez system

Kraków upamiętnił Kadrówkę

„Różnili się, ale łączyła ich Polska” – tak o żołnierzach Kadrówki mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski tuż przed rozpoczęciem, 6 sierpnia na krakowskich Oleandrach, 53. (a 38. po wojnie) Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej.

Tegoroczna wyprawa śladami strzelców Piłsudskiego z Krakowa do Kielc jest wyjątkowa, bo odbywa się w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Poprzedziły ją niedzielne uroczystości: msza święta w Katedrze Wawelskiej w intencji poległych legionistów oraz złożenie ziemi z pól bitewnych na kopcu Józefa Piłsudskiego. We wszystkich wydarzeniach wziął udział prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

W poniedziałek 6 sierpnia około 400 uczestników – w tym młodzież ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”, harcerze, uczniowie szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego, żołnierze z jednostek Wojska Polskiego dziedziczących tradycje legionowe, a także kawalerzyści ze stowarzyszeń kultywujących tradycje ułańskie II RP – wyruszyło z Krakowa do Kielc śladem I Kompanii Kadrowej, pierwszego po powstaniu styczniowym regularnego oddziału polskiej armii. Marsz strzelców Józefa Piłsudskiego w sierpniu 1914 roku rozpoczął polską drogę do wolności, dlatego hasło tegorocznej Kadrówki brzmi: „Bez 6 sierpnia 1914 roku nie byłoby 11 listopada 1918 roku”.
Spadkobierców legionowej tradycji na krakowskich Oleandrach powitali prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Polski prezydent przypomniał fragment historycznego rozkazu Józefa Piłsudskiego: „Nie ma już strzelców ani drużyniaków, wszyscy, jak tu się zebraliście, jesteście żołnierzami polskimi”. – Te słowa jako harcerz w latach osiemdziesiątych praktycznie co roku słyszałem przy ognisku o 2.42 w czasie alarmu mojej drużyny przed wymarszem I Kompanii Kadrowej właśnie stąd, z ulicy Oleandry w Krakowie – wspomniał prezydent RP. – Kiedy byłem już bardziej dojrzały, zrozumiałem wagę tamtych słów marszałka. Myślę, że głęboko je przemyślał trzy dni wcześniej, kiedy pisał ten rozkaz – powiedział. Prezydent Andrzej Duda podkreślił też wagę czynu tych, którzy 104 lata temu poszli walczyć o wolną Polskę, choć wielu mówiło im, że nie wrócą z tej wyprawy. – To właśnie dzięki ich determinacji i odwadze dziś mamy niepodległą Polskę. Idźcie – zwrócił się do uczestników marszu – przekroczcie tę symboliczną granicę rosyjskiego zaboru i budujcie dalej wolną Polskę.