Proces w trybie wyborczym: tym razem zwycięża Czesak
Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił wniosek z powództwa Solidarnej Polski o podanie nieprawdy na plakacie wyborczym do Europarlamentu, gdzie poseł PiS twierdzi, że jest jedynym kandydatem z tarnowskiego.
W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Tarnowie przyznał rację Pawłowi Augustynowi, który również reprezentuje tarnowskie, tyle, że z listy Solidarnej Polski. Sąd nakazał Czesakowi usunięcie bądź zaklejenie na plakatach słowa „jedyny”.
Nasze domysły okazały się jednak słuszne: Edward Czesak miał na myśli to, że jest jedynym kandydatem PiS-u na europosła z ziemi tarnowskiej.
Od postanowienia sądu apelacyjnego w trybie wyborczym nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.