Potęga nieważnego głosu
Wreszcie! Już są! Doczekaliśmy się! Po 5 miesiącach (tak, tak - to nie żart) Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała na swojej stronie internetowej zbiorcze dane na temat wyborów do sejmików wojewódzkich z 16 listopada ubiegłego roku.
Bardzo pouczająca to lektura. Wychodzi z niej, że Polacy to naród nieuków, bo nie potrafi nawet poprawnie zagłosować. Z 14 mln 453 tys. oddanych głosów aż 2 mln 525 tys. (17,47%) okazały się nieważnymi.
Ciekawa jest też geografia nieuctwa. Najwięcej problemów z poprawnym głosowaniem mieli mieszkańcy woj. wielkopolskiego – aż 22,98% poznaniaków oddało głosy nieważne. Kto znalazł się na przeciwległym biegunie? – znów nie do uwierzenia: mieszkańcy tzw. ściany wschodniej, a konkretnie woj. podlaskiego – tylko 14,96% spośród nich zmarnowało swe głosy, oddajac nieważne.
Jeszcze ciekawiej robi się, gdy odsetek głosów nieważnych przyporządkujemy województwom pod względem ich preferencji wyborczych. Okazuje się, ze przeważnie tam, gdzie wygrywał PiS stosunkowo najmniej znaleziono w urnach głosów nieważnych.
Zwycięstwo PiS:
podlaskie - 14,96 proc.
mazowieckie - 15,54 proc.
podkarpackie - 16,01 proc
małopolskie - 16,69 proc.
łódzkie - 17,16 proc.
Duzy odsetek głosów nieważnych prawie automatycznie oznaczał zwycięstwo którejś z partii koalicji rządzącej:
Zwycięstwo PO:
śląskie - 15,2 proc.
pomorskie - 17,85 proc.
dolnośląskie - 18,11 proc.
opolskie - 18,25 proc.
kujawsko-pomorskie - 18,68 proc.
zachodniopomorskie - 19,46 proc.
lubuskie - 19,6 proc.
wielkopolskie – 22,98 proc.
Zwycięstwo PSL:
lubelskie - 16,58 proc.
świętokrzyskie - 16,72 proc.
warmińsko-mazurskie - 20,36 proc.
Czy jest to zatem jakaś prawidłowość? Czy, cytując klasyka „dajemy się ponieść odmętom szaleństwa”? Wnioski niech każdy wyciąga sam. Pomocna w tym będzie lektura artykułu Marka Pyzy w najnowszym numerze „W Sieci”, o tym jak 20-letnia członkini wojewódzkiej komisji wyborczej z Katowic zauważyła, że w jedną noc „przybywa” 132 tysiące głosów nieważnych i nikt sobie z tego nic nie robi
(http://wpolityce.pl/polityka/235635-po-wyborach-ujawnila-znikniecie-130-tys-glosow-teraz-nieznani-sprawcy-zastraszaja-jej-rodzine)
A już zupełnie na marginesie: w poprzednich wyborach parlamentarnych dwie duże partie polityczne, czyli SLD i PSL, zdobyły razem w całym kraju 2 mln 385 tys. głosów. Teraz mamy, przypomnijmy, 2 mln 525 tys. głosów nieważnych…