Kategoria: Region
Opublikowano: 2016-11-22 14:52:43 przez system

Napadała za pomocą… szczotki do włosów

Policjanci z III Komisariatu Policji w Krakowie zatrzymali 38-letnią kobietę, która próbowała dokonać rozboju w dwóch aptekach. Dzięki szybkiej reakcji policjantów kilkanaście minut później została zatrzymana.

W poniedziałek 21 listopada w godzinach popołudniowych do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie od pracowników dwóch sąsiadujących aptek, że kilka minut wcześniej próbowano tam dokonać rozboju. Na podstawie informacji, zebranych przez policjantów z III Komisariatu Policji, ustalono że sprawcą napadu jest kobieta. Podczas zdarzenia była zamaskowana – twarz i rękę zakryła chustą, z pod której wystawała lufa, przypominająca swoim wyglądem broń. Sprawczyni krzyczała, że to napad i zażądała od pracowników wydania leków. Gdy przestraszeni pracownicy wszczęli alarm – napastnik wybiegł z apteki.

Następnie zatrzymana kobieta postanowiła zrealizować swój przestępczy plan w innej placówce. Tam schemat jej działania był taki sam jak poprzednio – najpierw sterroryzowała pracowników i ponownie zażądała wydania leków. Przestraszona stanowczą reakcją personelu i wezwaniem policji – uciekła z apteki.

Szybkie działanie funkcjonariuszy z pracownikami aptek pozwoliło na sporządzenie rysopisu kobiety, na podstawie którego wytypowano potencjalną sprawczynię. Okazała się nią być 38-letnia mieszkanka pobliskiego osiedla. Gdy policjanci udali się pod ustalony adres i zadzwonili domofonem do drzwi – ku ich zdziwieniu – w głośniku usłyszeli głos małego dziecka, które powiedziało, że zostało samo w mieszkaniu, gdyż jego mama poszła do lekarza. Funkcjonariusze poczekali na kobietę pod klatką schodową, która kilka minut później pojawiła się w mieszkaniu. Przyznała się do próby dwóch rozbojów. 38-latka miała przy sobie szal, którym zakrył twarz i szczotkę do włosów, która posłużyła jej jako imitacja broni.

Została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty usiłowania rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia.