Kategoria: Region
Opublikowano: 2022-03-07 19:15:37 przez eb

Uratuj dzieci z Ukrainy!

Na nasz redakcyjny adres wpłynął list od Ally Osadcham szefowej ukraińskiej fundacji Twoje Wsparcie. Jest on wrelacją z oblęzonego Kijowa a zarazem - prośbą o pomoc.

24 lutego 2022 roku wraz z pierwszym wystrzałem Świat zmienił się bezpowrotnie.
Ukraina walczy o naszą wolność, wolność wszystkich europejczyków, a bezbronne dzieci znalazły się w środku okrutnej wojny.
Pomóżmy im dostarczając najbardziej potrzebne rzeczy (lista poniżej)
Każdy z nas może pokazać swoją solidarność z Ukrainą.
Pomóżmy dzieciom z Ukrainy. Każda, nawet najmniejsza pomoc jest na wagę zdrowia i życia dziecka w mieście okupowanym.

Póki to czytasz w Kijowie jest tak:
W jednej chwili ich świat się zawalił... Beztroskie dzieciństwo zostało przerwane wojną.
Roma i Karina siedzą w ciemnej piwnicy, co chwilę słychać strzały z karabinów, ogromne huki spowodowane bombami trzęsą budynkiem, a płaczące dzieci ze strachem pytają co się dzieje...
Julia - ich mama, ze spokojem w głosie i drżącym sercem odpowiada, że tu budują drogi, a te huki spowodowane są zrzutką kamienia.
To teraz ich nowa codzienność.

Plac zabaw został zamieniony na grę w chowanego w schronie, a wygodne łóżeczka zastąpione twardą podłogą z kartonem wyścielonym kocykiem i ulubioną zabawką z domu. Zajączek i wytarty miś to największe skarby ze starego życia jakie im zostały. Nawet kiedy wszyscy są pełni wiary i nadziei, że przeszłe życie wróci, my już wiemy, że ono nigdy nie będzie takie samo.

Ksenia ma 3 lata, uwielbia płatki Nesquik z ciepłym mlekiem, kocha zbierać kwiatki, szczególnie na łące u cioci Liudy. Jak jej powiedzieć, że ogrodu już nie ma…? Właściwie nic już nie ma... Ukochany Kijów to jedno wielkie pole walki... Krwawej i bezsensownej walki...
Ulubiony sklepik ze słodyczami w budynku obok został zbombardowany. Dzieci jeszcze o tym nie wiedzą, rodzice nadal są oszołomieni dramatyczną codziennością wojny.
Ciemna piwnica pozbawiona światła dziennego, odrapane ściany, wiszące kable, pajęczyny, ścisk, płaczące dzieci, szczekające psy - to luksus w porównaniu z uczuciem strachu czy uda się przeżyć dzisiejszy dzień i noc, czy bomba nie trafi w nasz budynek pochłaniając kolejne jej ofiary…? Musimy być na to gotowi.

Fundacja przez lata opiekowała się dziećmi z wrodzonymi wadami serca. Jej Pracownicy od pierwszego wybuchu wiedzieli, że nie ma tu miejsca na strach
i trzeba działać. Wsparcie dzieci, najbardziej potrzebujących - to jest misja - dzisiaj ważniejsza od czegokolwiek innego na Świecie.

Sprawa jest pilna, brakuje dosłownie wszystkiego, a mianowicie:
Pampersów, pieluszek jednorazowych i środków higieny
panadolu i nurofenu
mleka modyfikowanego dla dzieci w wieku do 1 roku życia
kołder, poduszek, materaców
puree w puszkach, gotowe płatki zbożowe, herbatniki
jednorazowe łyżki i kubki
generatory ciepła
Miejsca zbiórek:
Kraków – w trakcie organizacji, szczegóły wkrótce
Katowice - w trakcie organizacji, szczeg:óły wkrótce
Gliwice, ul. Kozielska CKZIU, Bud.B (od 8:00 do 21:00)
Zabrze, ul. Piłsudskiego 58, ZCKOIZ (wejcie od lewej strony) (od 8:00 do 21:00)
pomagam.pl/twojewsparcie