Kategoria: Sport
Opublikowano: 2009-10-26 12:05:21 przez system

Ważna wygrana juniorów piłki ręcznej

W czasie weekendu juniorzy MOSiR-u gościli na swoim parkiecie SdFP Kusy Kraków. W ocenie wielu obserwatorów było to bardzo ważne spotkanie, w znaczącym stopniu decydujące o pozycji obu drużyn w tabeli młodzieżowych rozgrywek ligi wojewódzkiej.

Mecz, rozgrywany na hali I LO w Bochni, dostarczył wielu emocji zgromadzonej publiczności, która gorąco wspierała naszą reprezentację. Spotkanie rzeczywiście mogło się podobać - walczono do ostatniej minuty. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie wypracowała sobie większej przewagi z wyjątkiem jednej chwili, kiedy to goście prowadzili 6:9. Bochnianie grali jednak bardzo ambitnie i zakończyli pierwszą część spotkania wynikiem 16:15. Na uznanie zasługuje bramkarz Daniel Skrzyniarz, który w tym czasie obronił dwa rzuty karne.

Druga połowa to także emocjonująca gra i zdobycie w 48 minucie przewagi 24:23. Od tego momentu bochnianie nie oddali juz prowadzenia, a w końcówce dorzucili kilka bramek, co zaowocowało pewnym zwycięstwem 33:28. - Słowa uznania kieruję do wszystkich osób uprawiających piłkę ręczną w mojej grupie - mówi trener bocheńskich szczypiornistów Marcin Bożek - Wszyscy przyczynili się do tego zwycięstwa. Muszę także podkreślić, iż nasi zawodnicy w ostatnich meczach znakomicie radzą sobie ze stresem. Świadczy to o ich dojrzałości sportowej, której brakowało nam przez ostatnich kilka sezonów. Warto wspomnieć też o konsekwencji w grze, która w decydujących momentach staje się naszą mocną stroną. To spotkanie było także rewanżem za ostatni turniej o Puchar Dyrektora MOSiR Bochnia, kiedy to goście zdobyli I miejsce, wygrywając z nami i tym samym zrzucając nas na drugą pozycję.- W opisywanym meczu na słowa uzniania zasługuje także Maciej Imiołek, który zdobył aż 15 bramek oraz Jakub Wrona z 7. Wyróżnienie należy się również wszystkim zawodnikom, grającym w obronie.

Wśród gości najwięcej bramek zdobył Sławomir Karwowski 8 i Jakub Michoń 7.
Spotkanie sędziowali: Piotr Bińczycki i Bogdan Rogusz oraz stolikowi bracia Filip i Jakub PAch.

Przepraszamy internautów za brak informacji z meczu z 18 listopada, kiedy to rozegrano spotkanie wyjazdowe z Żak Libiąż. Młpdzi bochnianie przegrali je różnicą 9 bramek, jednak wynik jest nadal weryfikowany przez Komisję Gier i Dyscyplin MZPR, ponieważ w drużynie Żaka grał nieuprawniony zawodnik. Nadal czekamy na decyzję i liczymy po cichu na walkowera na naszą korzyść. O werdykcie niezwłocznie poinformujemy.

Natomiast już teraz piszemy o najbliższym spotkaniu juniorów MOSiR ze Spartakusem Radgoszcz, które rozegrane zostanie w Bochni w środę 4 listopada. Jak zaznacza M. Bożek - nie należy lekceważyć tej drużyny, która wyjatkowo dobrze spisuje się w tym sezonie. Zapraszamy na halę I LO w Bochni do kibicowania, które na ostatnim meczu okazało się wielkim wsparciem dla zespołu.