Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2016-02-29 19:29:10 przez system

Bocheńska huta wczoraj i dziś

Podczas piątkowej (26 lutego) uroczystości z okazji 763. rocznicy lokacji miasta, która odbyła się w kopalni soli uhonorowano Piotra Janeczka, dyrektora generalnego firmy „Stalprodukt”. Za dbałość o dobre imię i byt Bochni otrzymał on statuetkę z brązu, przedstawiającą postać księcia Bolesława Wstydliwego.

Nagrodę „Boleslaus Dux Fundator” wręczono po raz drugi w dotychczasowej historii miasta. Tym razem z wyróżnienia mógł cieszyć się przedstawiciel największego przedsiębiorstwa w powiecie bocheńskim. Piotrowi Janeczkowi statuetkę wręczył osobiście burmistrz Bochni – Stefan Kolawiński, który komplementował zarządzanie firmą „Stalprodukt”. - Od 1 czerwca 1992 roku widzimy decyzje, które zaowocowały nie tylko utrzymaniem się na rynku największego pracodawcy w Bochni, ale jego rozwojem, zdobywaniem nowych rynków zbytu i ciągłym rozszerzaniem profilu zarówno na płaszczyźnie produkcji, jak i handlu. Pod pana kierownictwem firma otworzyła centra dystrybucji m.in. we Włocławku, Tarnowie, Krakowie, Gdyni, Zamościu, czy Szczecinie – zaznaczył burmistrz.

Podczas przemowy Stefana Kolawińskiego nie mogło zabraknąć również powołania się na liczne wyróżnienia i tytuły, jakie w dotychczasowej historii swojego istnienia otrzymała firma, której dyrektorem naczelnym jest Piotr Janeczek. Te nagrody to.m.in. medal stowarzyszenia eksporterów polskich, nagroda lidera polskiej transformacji, pierwsze miejsce w kategorii największego przedsiębiorstwa osiągającego przychody powyżej 1 mld rocznie, czy tytuł dobrej firmy. - To wszystko świadczy o tytanicznej wręcz pracy, wyobraźni sięgającej w przyszłość i doskonałym wyczuciu tendencji na polskim i światowym rynkach gospodarczych – podkreślił burmistrz Bochni.

Za otrzymaną nagrodę podziękował wszystkim bardzo serdecznie Piotr Janeczek, który w pierwszych swoich słowach odniósł się do słów wypowiedzianych niegdyś przez wybitnego amerykańskiego ekonomistę i laureata nagrody Nobla – Miltona Friedmana. - Podstawowym celem każdej firmy jest zarabianie, osiąganie zysku. Ten, kto nie zarabia, ten, kto nie pomnaża kapitału, cechuje się pewną dozą nieodpowiedzialności. Z kolei bez zysku, bez możliwości zarobku nie można realizować szerszego zakresu celów, w tym również dzisiaj tak mocno eksponowanej odpowiedzialności społecznej biznesu. To wówczas, kiedy jest tego typu cel spełniony widzi się dalsze kroki, które odpowiadają również na zapotrzebowanie społeczne. Inną kwestią jest, w jaki sposób mniejsze, większe, czy typowo duże przedsiębiorstwo widzi swoją rolę najpierw w bliższym, potem szerszym otoczeniu - jaką ma wizję, w jaki sposób współpracuje i na które elementy zwraca szczególną uwagę – mówił przedstawiciel największej firmy w całym Powiecie Bocheńskim.

W dalszej części przemowy Piotr Janeczek przytoczył kilka cyfr pokazujących, jak ogromnym przedsiębiorstwem jest „Stalprodukt”. - W ostatnich 10 latach nasze skumulowane zyski netto plus amortyzacja to jest 2 miliardy 200 milionów złotych. Z tego 360 milionów wypłacono w dywidendach akcjonariuszom, a 1 miliard 550 milionów zainwestowano w środki wytwórcze - z czego 1 miliard 50 milionów w zakład w Bochni (w tym 80 mln zł w Tarnowie). Mówię to po to, żeby było wyobrażenie, o jakich cyfrach mówimy. W jaki sposób to się przełożyło na pozycję firmy w otoczeniu? W pierwszym rzędzie na miejsca pracy: w ciągu 10 lat przyjęliśmy 1400 pracowników, mówię tylko i wyłącznie o grupie bocheńskiej. W tym samym okresie odeszło 930 pracowników - głównie emeryci. Co to oznacza? Że powstało 470 nowych miejsc pracy. 1400 zatrudnionych w ciągu dziesięciu lat - sami państwo wiecie, jaki to ma wpływ na poziom bezrobocia, na postrzeganie Bochni. I jeszcze jedna kwestia z tym związana: w Bochni spółka matka i cztery spółki córki zatrudnia w sumie 1900 pracowników - przez te 10 lat tylko 100 osób na umowę zlecenie, czy umowach o dzieło; dotyczy to głównie dwóch spółek ochrony, ze względu na ich specyfikę. W podstawowej działalności w Stalprodukcie nigdy nie było więcej, niż 10 umów o dzieło, reszta to wszystko umowy o pracę. W świetle tego, tylko w Bochni wypłacamy rocznie 110 mln złotych brutto. W przełożeniu na netto około 450 mln złotych w ciągu 5 lat trafia wprost do kieszeni w zdecydowanej większości mieszkańców Bochni i powiatu – zauważył Piotr Janeczek, który na koniec podziękował za otrzymaną nagrodę i zaznaczył, że na pewno nie stałby w tym miejscu, gdyby nie pomoc wszystkich jego współpracowników – zakończył Piotr Janeczek.