Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2014-10-27 09:52:11 przez system

Burmistrz przed sądem: na wyrok trzeba jeszcze zaczekać

Nie zapadł zapowiedziany na dzisiaj wyrok w sprawie burmistrza Kolawińskiego. Sędzia Dominika Gawor postanowiła wznowić przewód sądowy i powołać jeszcze raz na świadków dwie pracownice Wydziału Architektury, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji.

Jedna to była naczelnik Wydziału, Magdalena Tabor, a druga, Sylwia Kabat jest szeregową pracownicą.

Sędzia ogłosiła swoją decyzję pod nieobecność oskarżonego i jego obrońcy. Następne posiedzenie sądu w tej sprawie wyznaczono na 7 listopada tego roku.

Poproszony przez dziennikarzy o komentarz wiceprezes Sądu Rejonowego w Bochni, Piotr Sajdera stwierdził, że nie ma nic nadzwyczajnego we wznowieniu procesu sądowego. - *Sąd po przeanalizowaniu dokumentacji postanowił przeprowadzić postępowanie uzupełniające. Z tego co wiem będzie ono polegało tylko na przesłuchaniu tych dwóch świadków. Art 409 KK daje sądowi taką możliwość, aby już po zakończeniu postępowania wznowić je celem uzupełnienia. *

Za wysoce niestosowne uznał wiceprezes pytanie czy sędzia prowadząca sprawę podjęła takie postanowienie osobiście czy też była tu jakaś sugestia przełożonych, bowiem sąd jest w swoich decyzjach całkowicie niezawisły. - Ktoś kto probowałby wywrzeć nacisk na sędziego mógłby nawet ponieść odpowiedzialność karną!

Piotr Sajdera odparł też podejrzenia, niesformułowane wprawdzie, ale niejako „wiszące w powietrzu” o przewlekanie procesu. Postępowanie zaczęło się w styczniu tego roku, a jest dopiero październik i jest już na ukończeniu. - Wybory samorządowe nie mogą wpływać na to kiedy wyrok zostanie wydany! Sąd proceduje nie według kalendarz wyborczego ale - procesowego.

Przypomnijmy, że była naczelnik WAGSiI obciążyła Stefana Kolawińskiego swoimi wcześniejszymi zeznaniami przed sądem. Zeznania Sylwii Kabat przed policją były również obciążające, ale podczas procesu zmieniała ona zdanie.

eb