Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2012-09-03 09:14:06 przez system

Nie będzie pieniędzy na przebudowę targowiska

W trakcie sesji Rady Miasta burmistrz Bochni Stefan Kolawiński przyznał, że miasto musiało wycofać się z wniosku o dofinansowanie przebudowy placu targowego przy ul. Partyzantów. Szansa na 1 mln zł z unijnych funduszy przepadła.

Wiosną bieżącego roku Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ogłosił nabór wniosków do projektu Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej dla operacji dotyczących budowy, przebudowy, remontu lub wyposażenia targowiska stałego. W ramach projektu, będącego częścią Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013, miasta i gminy Małopolski mogły starać się o dofinansowanie budowy lub przebudowy targowisk kwotą w wysokości do 1 mln zł. Swój wniosek złożyła również Bochnia. Sam burmistrz wielokrotnie powtarzał, że poprawa obecnej sytuacji w tym miejscu mocno leży mu na sercu:

Będziemy robić wszystko, aby skorzystać z tego programu, dlatego że istnienie targowiska, które byłoby wybudowane zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi normami, byłoby dla miasta bardzo korzystne. Mieszkańcy Bochni, jak również i powiatu w tej chwili handlują swoimi towarami w warunkach, które urągają generalnie wszystkim zasadom. Jest to niebezpieczne, nie spełnia to wymogów, ale na razie istnieje tak jak to działało w przeszłości
– mówił burmistrz w wywiadzie udzielonym dla naszego portalu w lutym. Niestety okazało się, że z unijnych pieniędzy nie będzie można skorzystać. Dlaczego?

Nie byliśmy w stanie spełnić wymogów formalno-prawnych. Po to, żeby Zarząd Województwa mógł jeszcze wykorzystać te środki podjąłem taką decyzję, że rezygnujemy z pozyskania tych pieniędzy, choć była to dla mnie bardzo trudna decyzja – tłumaczył Stefan Kolawiński. Burmistrz uspokaja, że miasto ma jednak plan awaryjny, który zostanie zrealizowany w przyszłym roku: Z największą troską patrzę na to, co dzieje się na ulicy Partyzantów. Chciałbym, i jest to przedmiotem mojej największej uwagi, aby osoby, które tam handlują, mogły bezpiecznie i w godziwych warunkach te wszystkie czynności wykonywać. W ramach wkładu własnego, który chcieliśmy zabezpieczyć w ramach tego projektu, chciałbym dokonać ogrodzenia i utwardzenia terenu, a także uzyskania minimalnych warunków, które będą stanowiły o tym, że po prostu będzie lepiej i bezpieczniej.