Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2013-01-31 15:20:43 przez system

Łukasz Szczygieł: jestem lojalnym członkiem PiS

Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu przewodniczący Aleksander Rzepecki ogłosił powstanie dwóch klubów radnych: Prawa i Sprawiedliwości oraz Powiatu i Samorządności. Wbrew wcześniejszym przewidywaniom wicestarosty, do tego pierwszego klubu wszedł radny Łukasz Szczygieł.

Jak to się stało?

    • Pan wicestarosta trochę zawładnął moją osobą, nie pytając mnie o zdanie. Wstąpiłem do PiS, żeby realizować jego linię programową i muszę się temu podporządkować.*
  • Ale przechodzi pan teraz do opozycji. Czy nie ma pan w związku z tym żadnych rozterek?

  • Nie mam. Taka była decyzja władz PiS, że nasz klub przechodzi do opozycji i ja się temu podporządkowuję, myśląc też o swojej przyszłości politycznej. Wszedłem do Rady z listy PiS i konsekwencja była oczywista – że wstąpię do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zwlekałem z tą decyzją aż do tej pory bo czekałem na rozstrzygnięcie sprawy wicestarosty Całki i radnego Roja.

Jak będę głosował? We wszystkich sprawach, gdzie będą wytyczne partii będę głosował tak jak Prawo i Sprawiedliwość, natomiast we wszystkich innych – według mojego sumienia.

Już na zakończenie dzisiejszej sesji doszło do ciekawej sytuacji. Radny Eugeniusz Konieczny zapytał, dlaczego spośród trojga członków klubu Prawa i Sprawiedliwości na sali jest obecny tylko jeden? Chodziło właśnie o Łukasza Szczygła, ponieważ dwoje pozostałych pisowców nie doczekało do końca obrad. Wywołało to konsternację nie tylko radnego Szczygła. Padła propozycja aby ponownie sprawdzić listę obecności ale okazało się, że przewodniczący wcześniej zamknął już sesję.

- Chciałbym tylko zauważyć – skomentował do mikrofonu wicestarosta Tomasz Całka – że radni PiS zachowują się podobnie jak poseł Czesak wobec powiatu bocheńskiego!