Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2012-03-19 12:30:56 przez system

Wrocławianie wybudują lądowisko dla helikopterów

Uroczyste podpisanie umowy z dreszczykiem emocji na koniec

W poniedziałek 19 marca w sali konferencyjnej Szpitala Powiatowego doszło do uroczystego podpisania umowy na wykonanie lądowiska dla helikopterów na dachu naszej lecznicy. Umowę podpisali z jednej strony – dyrektor Wojciech Szafrański, z drugiej zaś – Ryszard Filip, prokurent wykonawcy, czyli firmy Elektrotim S.A z Wrocławia, która, jak podkreślił dyrektor – po ciężkich bojach wygrała przetarg.

/media/data/upload/Marzec/Marzec 2012/IMG_6920.jpgPodpisano też umowę na nadzór nad budową lądowiska. W imieniu firmy „Nieruchomości” pani Beaty Marty Kucharzyk z Kętrzyna podpisał ją Marcin Głód.

W ten oto sposób doszliśmy już do przedfinałowej części zamierzenia pt. lądowisko dla helikopterów ratownictwa medycznego w Bochni. Realizuje się odważny, i wydawałoby się jeszcze parę lat temu, mało realny pomysł dyrektora Szafrańskiego. Dzięki lądowisku nasz szpital znacznie nabierze na znaczeniu i umocni swoją pozycję w lecznictwie małopolskim.

W swoim wystąpieniu dyrektor Szafrański nie ukrywał, że nie łatwo było zdobyć unijne fundusze na jego /media/data/upload/Marzec/Marzec 2012/IMG_6924.jpgbudowę, bowiem preferowane były szpitale znacznie większe, o bogatszej ofercie. Jednak dzięki dobrym wynikom finansowym nasz szpital pokonał wielu innych konkurentów. Bocheński Szpitalny Oddział Ratunkowy będzie jednym z niewielu, w Małopolsce, którego lądowisko będzie umieszczone na wysokości, nie zaś na poziomie ziemi.

Wartość całego przedsięwzięcia to 2 934 419. 43 zł, z czego ok. 450 tys. to wkład własny szpitala. Reszta pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

/media/data/upload/Marzec/Marzec 2012/IMG_6925.jpgPrzed popisaniem umów wystąpił jeszcze starosta Jacek Pająk, podkreślając dobrą współpracę z dyrekcją szpitala. – Standardy medyczne stale się podnoszą. I dlatego – idziemy cały czas do przodu aby w tej konkurencji zdrowotno-samorządowo-rządowej ciągle wygrywać – powieział starosta.

W swoim wystąpieniu przewodniczący Komisji Zdrowia w Radzie Powiatu, Wacław Woźnicki podkreślił to, o czym wspominano już wcześniej – cierpliwość i zrozumienie załogi szpitala dla nowych inwestycji, które zawsze wymagają od personelu samoograniczenia i wyrzeczeń.
/media/data/upload/Marzec/Marzec 2012/IMG_6918.jpg
Po podpisaniu umów zdarzyła się jeszcze rzecz, której nikt nie przewidział: winda z dyrektorem, starostą, prawnikiem, przewodniczącym Komisji Zdrowia, przedstawicielami Eletrotimu, lekarzami, oraz piszącą te słowa na pokładzie – zablokowała się pomiędzy piętrami. Stało się to niemal natychmiast po tym, kiedy starosta Jacek Pająk zaczął się żartobliwie zastanawiać: co by było gdyby?… – Nasza współpraca z dyrektorem Szafrańskim układa się na zasadzie „mówisz – masz” – skomentował starosta ku wesołości wszystkich uwięzionych. Postój windy zdarzył się podobno po raz pierwszy, przynajmniej takie są doświadczenia dyrektora. Po kilku minutach, w czasie których niefortunni pasażerowiei zachowali stoicki spokój, służby techniczne odblokowały windę i mogliśmy znowu stanąć na bezpiecznej ziemi.

eb