Wybory: Niespodzianka na konwencji miejskiej PiS
Czas przyspieszyć! Takie było hasło wczorajszej konwencji miejskiej Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Kokoszka, kandydat tej partii na burmistrza stwierdził w swym wystąpieniu, że obecne władze miasta są gnuśne i nieudolne. Sam przedstawił swój 9-punktowy, bardzo ambitny program. Chciałby zająć się takimi sprawami jak:
1.Komunikacja i infrastruktura miejska;
2.Polityka społeczna, bezpieczeństwo i zdrowie;
3.Gospodarka i środowisko;
4.Sport i rekreacja;
5.Przedsiębiorczość i rozwój gospodarczy;
6.Edukacja i opieka przedszkolna;
7.Kultura i promocja miasta;
8.Oferta dla ludzi młodych;
9.Społeczeństwo obywatelskie, przyjazny urząd.
Najważniejsze propozycje Krzysztofa Kokoszki to przede wszystkim ograniczenie ruchu samochodów w centrum. Służyć temu mają m.in. dwa piętrowe parkingi: przy dworcu i przy ulicy Floris i bezpłatna komunikacja miejska.Z innych propozycji trzeba koniecznie wymienić plan budowy dużego kompleksu sportowo - rekreacyjnego w Chodenicach nad Rabą, budowa żłobka i nowych przedszkoli, przeniesienie Biblioteki do zmodernizowanego budynku po stajniach na Plantach Salinarnych, budowa mieszkań w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, zwiększenie Budżetu Obywatelskiego. Ciekawie brzmi też oferta dla młodych ludzi. Krzysztof Kokoszka chce wspierać sporty extremalne, niszowe i dyscypliny multisportowe.
Podczas wczorajszej konwencji przedstawiono też wszystkich pisowskich kandydatów do Rady Miasta i Rady Powiatu, oraz do Sejmiku wojewódzkiego.
Na zakończenie wystąpił pochodzący z Bochni poseł Stanisław Piotrowicz, podkreślając dotychczasowe zasługi Prawa i Sprawiedliwości.
- W tej chwili usiłujemy wybić się na suwerenność – podkreślił.
Prawdziwym bohaterem wczorajszego spotkania był jednak… dzwon! Niemal równo rok temu PISALIŚMY o dzwonie okrętowym z m/s „Bochnia”, który został wystawiony na sprzedaż na eBay-u przez kogoś aż z dalekich Indii. Z niejakim żalem stwierdziliśmy wtedy, że dzwon został sprzedany i nie wiadomo gdzie trafił. I oto: tadam! - ujrzeliśmy go wczoraj, pięknie odrestaurowanego, na konwencji PiS. Odsłonił go Piotr Dziurdzia, kandydat do sejmiku małopolskiego. To on właśnie wraz z żoną kupili dzwon i – poprzez Londyn – sprowadzili do Bochni. Piotr Dziurdzia pragnie go ofiarować naszemu Muzeum, gdzie znajduje się już projekt techniczny samego m/s „Bochnia”.