Gdzie na narty?

Dla pesymistów listopad jest smutnym miesiącem kiedy to slońce świeci bardzo krotko, a każdy dzień przybliża nas do zimy. Dla optymistów zaś to czas oczekiwania na święta, sylwestra i wspaniały śnieg. Szczególnie tych drugich zainteresuje fakt, że w nowym sezonie narciarskim otworzą się nowe możliwości.

Oto wraz z początkiem sezonu rusza nowa, trzykilometrowa trasa narciarska łącząca Wierchomlę ze Szczawnikiem koło Muszyny. Po raz pierwszy w Polsce udało się połączyć systemem wyciągów dwie doliny! W Szczawniku do dyspozycji turystów będą nie tylko dwa nowe wyciągi, ale także specjalny, 200-metrowy namiot gastronomiczny, który pomieści ok. 150 osób. Obok namiotu będzie zaplecze sanitarne (WC) oraz kasy biletowe.
Do Szczawnika warto będzie przyjechać nie tylko dla przyjemności szusowania dwoma dolinami, ale także ze względu na korzystną cenę karnetów. Ceny się nie zmieniły od ubiegłego roku, są niższe niż w innych stacjach. W rankingach internetowych Wierchomla jest najwyżej oceniana za tzw. efektywność jazdy czy relację między liczbą i długością tras narciarskich a ceną karnetów. Narciarze z pewnością nie wyobrażają sobie Sylwestra bez nart! Blisko domu, w Hotelu Wierchomla SKI & SPA Resort można mieć wszystko: i szampański bal, który poprowadzi znany aktor Mariusz Czajka, i białe szaleństwo. Tradycją Wierchomli stało się jeżdżenie w sylwestrową noc do 3 nad ranem! Z roku na rok coraz więcej osób przyjeżdża właśnie tu, aby w ten sposób spędzić tę ostatnią noc w roku. W sylwestrową noc czynne są wszystkie punkty gastronomiczne na stoku, a atmosfera jest naprawdę wyjątkowa.
Do Wierchomli można wygodnie dotrzeć różnymi środkami lokomocji. Jadąc smochodem, należy z Nowego Sącza obrać kierunek na Piwniczną-Zdrój, następnie na Muszynę, potem minąć Wierchomlę Wielką. Na miejscu są bezpłatne parkingi na ponad 1000 samochodów. Do Wierchomli Małej jeżdżą też busy z Nowego Sącza i Piwnicznej-Zdroju, dociera także kolej PKP, której najbliższa stacja Wierchomla Wielka oddalona jest od stacji narciarskiej Dwie Doliny o 6 km. Najdogodniej jednak jest dojechać do stacji kolejowej Piwniczna-Zdrój i przesiąść się w bus lub taksówkę.
Ta nowa, narciarsko-turystyczna atrakcja powstała dzięki spółce "Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla". Łączna wartośc inwestycji to 50 mln zł, z czego 14 (na rzobudowę infrastruktury) pochodzi z funduszów Unii Europejkiej.