Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2012-04-26 20:55:35 przez system

Bochnia-wita czy odstrasza?

Nie od dziś wiadomo, że turystyka może być źródłem pokaźnych dochodów, nie od dziś wiadomo, że Bochnia turystycznie ma się czym pochwalić, wreszcie nie od dziś wiadomo również, jak ważne jest tzw. pierwsze wrażenie.

Jeżeli przyjeżdżający do miasta turysta już od pierwszych chwil dozna pozytywnych wrażeń, można założyć, że pobyt zaliczy do udanych. Duże znaczenie odgrywa tu system informacji turystycznej w mieście.

Na fatalny stan miejskiej informacji turystycznej zwrócił uwagę radny Krzysztof Sroka w czasie marcowej sesji Rady Miasta. Radnemu chodziło o zaniedbane, dobiegające pełnoletności (bo pochodzące z początku lat 90-tych ubiegłego stulecia) tabliczki wskazujące bocheńskie atrakcje turystyczne, oraz miejskie „witacze” „uśmiechające” się do przybywających do miasta gości i „zapraszające” ich do odwiedzenia naszego miasta. Tablica, stojąca przy wjeździe do miasta przy ul. Kazimierza Brodzińskiego jest tak wypłowiała, że flagi państw, z których pochodzą miasta partnerskie Bochni zupełnie zatraciły swoje kolory. Ciekawe co pomyślałyby władze tych miast o współpracy z Bochnią, gdyby o tym wiedziały…

W swojej interpelacji Krzysztof Sroka zasugerował, aby zastąpić zniszczone tabliczki nowymi, albo przynajmniej odnowić obecne, tak aby wraz z rozpoczynający się sezonem turystycznym Bochnia mogła dumnie, już od swych granic, prezentować się przybywającym gościom. Wzorem dla Bochni, zdaniem radnego, powinny być pobliskie Niepołomice, które mają bardzo estetyczny, przemyślany i dobrze rozmieszczony system informacji turystycznej. Poruszanie się po tym mieście z pewnością nie stanowi dla nikogo żadnego problemu.

Interpelacja spotkała się z pozytywnym przyjęciem władz miasta, które obiecały sprawą się zainteresować. Na razie jednak żadnych efektów tego zainteresowania nie widać. 19 kwietnia otrzymaliśmy z Urzędu Miasta informację, że Wydział Architektury, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji wystosował zlecenie do BZUK dotyczące odczyszczenia "witaczy". Widocznych działań póki co jednak nie do tej pory nie podjęto, a Bochnia zamiast witać jeszcze ciągle odstrasza przybywających do miasta turystów.
[MK]